Kapsel - pies uratowany z cegieł

2 dni do końca
Wsparło 31 osób
726 zł (24,2%)
Brakuje jeszcze 2 274 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 17 Października 2024

Zakończenie: 25 Listopada 2024

Godzina: 22:30

28 Października 2024, 22:39
Aktualizacja

Prosimy o wpłaty.

Pomóżcie nam, nie zostawiajcie nas samych, bo sami nie damy rady. ⚠️

Piesek potrzebuje jeszcze konsultacji behawioralnych, jest już po kilku wizytach u weterynarza, po szczepieniach i odrobaczeniu, zrobione badania krwi.

Kapsel prosi o pomoc...
❤️ Dziękujemy! ❤️

Jesień nie zaczęła się miło. 😞💔

Przeprowadziliśmy interwencję we wsi na Śląsku. Dostaliśmy anonimowe zgłoszenie, że na jednej z posesji przebywa mały pies w bardzo skrajnych warunkach. Informacje były zatrważające: pies był nie tylko nie zaszczepiony, ale także nie miał zapewnionego spaceru ani podstawowej opieki. Jego "budą" był smutny obraz – kilka cegieł i pustaków przykrytych kawałkiem blachy. Osoba zgłaszająca zwróciła również uwagę, że pies wydaje przeraźliwe dźwięki, budząc obawy o ewentualne znęcanie się nad nim. 😰💔


Po takich słowach nie trzeba było się długo zastanawiać. Spakowaliśmy się i wyruszyliśmy w drogę. 🛣️🚗


Na miejscu spotkaliśmy właściciela psa, od którego unosił się zapach alkoholu.
Właściciel psa krzyczał na nas, nie był przyjemny w rozmowie, co na początku nie zapowiadało sukcesu, ale ostatecznie zostaliśmy wpuszczeni.


Poprosiliśmy, aby pokazał nam psa. Na to pan odpowiedział: "No tam jest, przy budzie, a gdzie niby ma być?" Pan Jan zaprowadził nas do skrajnie prowizorycznego miejsca, a zbliżając się, poczuliśmy nieprzyjemny zapach zwierzęcych odchodów. 


To, co zobaczyliśmy, było niewyobrażalne – piesek, przypięty do budy, miał zaropiałe oczy, a w jego spojrzeniu dostrzegliśmy strach. Nie dostrzegliśmy miski z czystą wodą, jedynie stary garnek z zanieczyszczoną wodą.


Okazało się, że pies, którego imię to Kapsel, nie miał książeczki szczepień, a także nie był zaszczepiony na wściekliznę. Kiedy zapytaliśmy właściciela o to, odpowiedział: "Co takiego? Tu nikt nie szczepi, to normalne!" Gdy zapytaliśmy, czym karmi swojego psa, usłyszeliśmy: "Tym, co zostaje po obiedzie, przeważnie kości..." 😢


Po kilku "przepychankach" słownych udało nam się odebrać psa, chociaż nie było to łatwe. 😞


Dostrzegliśmy poważne zagrożenie dla zdrowia i życia zwierzęcia, które kwalifikowało się pod ustawę o ochronie zwierząt. Kapsel jest teraz z nami. 


Dziś zakończył się koszmar Kapsla. Odebraliśmy go, ponieważ jego były właściciel w ogóle nie interesował się jego losem.

Potrzebujemy Waszej pomocy, aby nadal pomagać takim zwierzakom.❤️

Kapsel pozostaje pod opieką Fundacji, będziemy robić kontrolne badania krwi, musimy zebrać fundusze na diagnostykę, utrzymanie, kastrację, profilaktykę oraz konsultację behawiorystyczną.

Kapsel jest już bezpieczny i przebywa w awaryjnym domu tymczasowym. Będziemy Was na bieżąco informować o jego losie.🐕❤️

Prosimy Was o wpłaty, 🙏🙏🙏 potrzebujemy Waszych cennych złotówek. ❤️🫶

Pomogli

Ładuję...

Organizator
1 aktualna zbiórka
4 zakończone zbiórki
2 dni do końca
Wsparło 31 osób
726 zł (24,2%)
Brakuje jeszcze 2 274 zł
Adopcje