Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
W czerwcu została odłowiona suczka. Z ulicy. Właściciel się nie znalazł, więc zgodnie z umową miasta, miała wyjechać do schroniska o złej opinii. Dzięki pomocy internautów udało się umieścić suczkę w hotelu dla zwierząt, gdzie miała bezpiecznie czekać na nowy dom.
Suczka okazała się być bardzo sympatyczna, bardzo grzeczna, ale niewidoma. Nikt tego nie zauważył w przechowalni. Szczęście w nieszczęściu, bo gdyby trafiła tam gdzie miała... Pewnie już by jej nie było. Nie poradziłaby sobie wśród setek psów.
W normalnych warunkach, domowych czy na spacerach, Karla zachowuje się bardzo dobrze. Gdy zna teren, nie wpada na przedmioty, przychodzi na wołanie, nie ma problemu z komunikacją z człowiekiem. Prawdopodobnie nie widzi od urodzenia. Ma dopiero ok 5-6 lat.
Niestety już po miesiącu pobytu w hotelu, Ci, którzy deklarowali pomoc, zaczęli się wykruszać. A Karla została prawie bez środków na utrzymanie. Intensywnie szukamy domu dla tej piękności, ale jak na razie nikt się nią nie interesuje. Jesteśmy w kropce. Suczka miała mieć zapewniony dobry start, a teraz nie wiemy, co dalej.
Do tej pory suczka została odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana i zaczipowana. Bardzo Państwa prosimy o wsparcie dla Karli. Liczymy na to, że wspólnie uda się jej pomóc i bezpiecznie będzie czekała na odpowiedzialny dom!
Ładuję...