Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Maleńka urodziła się nie taka jak powinna. Tuż po porodzie pewnie była drobna, ale nikogo to nie dziwiło, konie rodzą się różne, różnie dorastają. Ale wraz z każdym kolejnym miesiącem coraz bardziej było widać, że z Maleńką jest coś nie tak.
Dziś, każdy z zaskoczenie patrzył na Maleńką, przecierając oczy ze zdumienia. Bo końskie karły są tak rzadkie, że szansa na spotkanie choć jednego jest bliska zeru, zwłaszcza jeśli jest to koń dużej rasy.
Maleńka normalnej wielkości ma tylko głowę, a dalej jest już zbyt krótka szyja, za mały, ale szeroki tułów i bardzo krótkie, choć grube jak u normalnego konia nogi. Kopyta ma jeszcze „jak talerze” pasujące wielkością do głowy. Ma rok i choć jest ciężka i szeroka to jest też niebywale niziutka. Jest wielkości kuca, tylko tą głowę ma ogromną w stosunku do reszty.
Właściciel sprzedał ją do handlarza, potem poszła w ręce kolejnego i kolejnego. Wszędzie przychodzili ciekawscy ją oglądać. Każdy robił sobie zdjęcie i jak mantrę powtarzał, że takiego konia nigdy nie widział. Jedni mówili, że śmieszna, zabawna, inni śmiali się, że ma takie kacze te nogi, że dziwna jest taka. Dotykali, macali, przestawiali śmiejąc się do rozpuku. Maleńka na szczęście nic nie rozumiała i wyciągała zaciekawiona do każdego tą swoją wielką głowę sprawdzając czy ma jakieś smakołyki.
Zainteresowanie budziła bardzo duże, ale kupić by żyła nikt nie chciał. Wszyscy uznali, że karzeł jest śmieszny, ale zarobić się nim nie da, więc Maleńka ma iść na rzeź. i nie zaśmiecać swoim wyglądem świata. Taka ufna, taka młoda, taka biedna.
Maleńka to jeszcze dziecko, ma raptem rok. Ale nie urośnie dużo większa, na pewno nie osiągnie wzrostu swoich rodziców, nie będzie się nigdy nadawała do hodowli ani pracy w zaprzęgu czy pod siodłem. Bardzo chciała żyć. Po tym jak wygląda, nie wydaje się by miała wady powodujące cierpienie. Jest zainteresowana otoczeniem, kontaktowa, ma apetyt. Ale w naszym świecie, gdzie najważniejsze są uroda i pieniądze, nie ma miejsca dla kalekich zwierząt. Bo nie dość, że nie zarabiają to jeszcze nie można się pochwalić ich wyglądem.
W Benkowie wszystkie zwierzęta są równe i mają jednakowe prawo do życia. Pomogliście Maleńkiej dołączyć do naszych zwierząt, za co jesteśmy Wam dozgonnie wdzięczni. Ale dla takich koni to początek ratunku.
Badania potwierdziły nasze podejrzenia, urodziła się z karłowatością. Jej organy są prawidłowej wielkości i funkcjonują bez zarzutu.
Założyliśmy dla niej tą zbiórkę, aby przynajmniej na najbliższe 3 miesiące miała zapewnione utrzymanie. By zapewnić jej dobrą opiekę, pasze, diagnostykę, której potrzebuje.
Dziękujemy za każde wsparcie, bo każda złotówka ma znaczenie.
O NAS
Działamy od 14 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Nowej Studnicy również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne.
Kontakt: 506 349 596 Michał Bednarek
www.fundacjabenek.pl
Ładuję...