Kocie brzuszki czekają.

Karma na miejscu. To 206 kg dla potzrebujących kotów. Razem z poprzednimi zamówieniami daje to 1011,34 kg kg karmy zakupionej dla zwierząt. 

"Kochani jak wiecie w tym trudnym okresie dla Nas ludzi w coraz większej potrzebie są koty środowiskowe.
Sądzę ,że wiele osób niestety przestało dokarmiać koty ze wzg na strach przed wirusem ale powtarzam zwierzęta nie przenoszą i nie zagrażają. A część także na pewno z powodów ekonomicznych.
Ale jak wytłumaczyć zwierzętom , że teraz nie będą jadły nie jestem w stanie.
Ale odczywamy zwiększenie liczby głodnych kotów na ulicach.
W tym miesiącu Jacek Barczak z grupy Cerber
@Fundacja Hospicjum dla Kotów Bezdomnych wspomogli nasze uliczne koty oraz koty ,które mam w domach tymczasowych za co jestem bardzo bardzo wdzięczna wraz z kotami.
Karmę podzieliłam między moich wolontariuszy którzy dokarmiają kociaki w rożnych miejscach miasta. Większość już odebrala przydziały zostały jeszcze 2 osoby.
Koty karmione są na działkach , przy szpitalu, nad Wisłą, plantach, w Nowej Wsi , na osiedlu Kopernika, na ul.Bydgoskiej , ul.Piotra Skargi, na ulicy Mickiewicza w 2 miejscach na ul. Spichrzowej , Na osiedlu Mieszka , przy Elektrowni wodnej nad Wisłą, na ul. Rybackiej koło Mariny i Bóg jeden wie chyba gdzie jeszcze...

Dziękuję serdecznie Jackowi za wsparcie ,
Dziękuję wszystkim darczyńcom wspierającym zbiórkę, w dużej mierze dzięki Waszemu wsparciu koty maja zapewnione jedzonko w rożnych miejscach Polski a w tym miesiącu również moje koty dla których jest to duże wsparcie.

Jeśli ktoś pragnie wesprzeć niżej link do zbiórki...

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/karmadlamiasta

Publikuje rownież zdjęcia przesyłki jaka do Nas dotarła oraz miejsca w których koty otrzymuja jedzenie z wsparcia ❤"

Dziękuję za każde wsparcie. Na razie nie udało się zebrać nawet na to co zostało zamówione. Ale mam nadzieję, że to się zmieni.