Karma dla porzuconych chorych kociaków - wyrzuconych, topionych…

Zbieramy na karmę i żwirek peletowy dla kociaków pod opieką Karoliny (Tymczasem z Mają). 

Karolina ma u siebie kilkanaście zwierzaków znalezionych zwykle na ulicy w fatalnym stanie. Biegunki, koci katar, babeszjoza (u psa), robaki, choroby... Karolina robi co może, ale chcemy jej pomóc ze żwirkiem i karmą, zwłaszcza, że ostatnio wzięła też dwa maluchy od nas - ich rodzeństwo utopiono w rzece. :(

Jednego wyrzuciło w wysoką trawę na brzegu i tam płakał, drugi znalazł się na małej wysepce na środku. Wiele wiadomości, smsów i telefonów później maluchy trafiły do Karoliny, która ma właśnie złotą rękę w odchowywaniu takich dzieciaków.

Pomożecie zamówić jej mokrą karmę i pelet dla kociaków? 💪💪💪