Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani!! Jesteśmy Wam wszystkim ogromnie wdzięczni za okazaną nam pomoc. Dzięki Wam udało nam się uratować kolejne opuszczone i niechciane zwierzęta! Karmelka z synkiem Kamykiem dojechali do Benkowa w nocy.
Kucyki znajdują się w tym momencie w osobnym budynku na kwarantannie, ponieważ biedny Kamyczek ma objawy końskiej grypy. Jak zwykle zapraszamy na film, jeśli chcecie się dowiedzieć więcej 😊 Jeszcze raz, dziękujemy w imieniu tych porzuconych na pastwę losu kucyków, za podarowanie im życia.
POMÓŻ WYGRAĆ ZWIERZAKOBUSA DLA NASZYCH ZWIERZĄT - KLIJNIJ I WPŁAĆ 1ZŁ. BARDZO PROSIMY!
Wchodzę do ciemnej, zimnej obory i pierwsze co widzę to jej oczy. Piękne, wielkie, pełne lęku oczy Karmelki. Ale zaraz widzę coś jeszcze. Obok Karmelki stoi Kamyk - mały źrebaczek. Na mój widok ucieka, stukając kopytkami po wybetonowanej posadzce. Jednak zaraz wraca i wciska się w mamę, a ona opiera głowę na jego karku. Stoją tak razem, wsłuchani w siebie, mając tylko siebie nawzajem i nic więcej na tym świecie. Nie mając już nawet przyszłości, bo ona ma dla nich tylko kilka ciemnych i ponurych dni.
Skąd wzięła się w tym ponurym, strasznym miejscu ta piękna kucka o niezwykłym spojrzeniu? Na dodatek ze swoim malutkim synkiem? Handlarz, cuchnący przetrawionym alkoholem i wyraźnie nie w humorze, nie jest rozmowny. Mówi tyle, że kupił je od małżeństwa z miasta. Dlaczego je sprzedawali? Dlaczego akurat tu? Tego już nie mówi, wzrusza tylko ramionami i chrapliwym głosem dodaje, że zawracam głowę. A on ma ważniejsze zajęcia, więc albo biorę, albo nie, nie ma o czym dyskutować. Koniec wizyty.
Drzwi obory zamykają się za mną z łoskotem. W ostatniej chwili odwracam się i łapię jeszcze raz spojrzenie niezwykłych, pięknych oczy Karmelki. I wiem, że mam już odpowiedź dla handlarza. Taką samą jak zawsze. I proszę, pomóżcie. Tylko w Was jest nadzieja dla tych dwóch niewinnych istnień.
Na spłatę Karmelki i Kamyka dostaliśmy zaledwie kilka dni - dzięki Wam - wpłaciliśmy już pierwszą część i udało się wydłużyć termin . Prosimy o pomoc.
O NAS
Działamy od 11 lat. Uratowaliśmy setki zwierząt. Prowadzimy warsztaty terapii zajęciowej w 31 placówkach, a w naszym ośrodku w Szewcach również hipoterapię, onoterapię i zajęcia edukacyjne. Nie zatrudniamy żadnego pracownika, wszystkie prace wykonujemy sami, bądź dzięki wsparciu naszych cudownych wolontariuszy.
Ładuję...