Klacz Kaśka z przykurczem nóg

Wsparło 600 osób
5 079 zł (101,58%)

Rozpoczęcie: 6 Czerwca 2018

Zakończenie: 30 Czerwca 2018

Godzina: 23:59

Kasię wykupilismy w kwietniu dzięki Państwa pomocy  .Od razu rozpoczęliśmy rehabilitację  w postaci zdjęć rtg  i kucia ortopedycznego  .Z początku wydawało się, że Kasia chodzi lepiej  ,ale napewno chodziło się jej  wygodnie  .

Po paru miesiąca  zaczęliśmy stwierdzac  ,że efekty są słabe  i skoro klacz  ma mieć poprawiony komfort życia  o będzie tylko  kosiarka  <3 ,to wyślemy  Kasię  do kliniki na Służewiec  na tzw.podciecie ścięgien  .To zabieg bardzo często stosowany  u koni w takim przypadku  i efekty są widoczne natychmiast. 

Niestety okazało się , że Kasia tak długo tkwiła  w swojej agonii, że  przykurcz ścięgien to najmniejszy problem, A bardziej  zrośniete kości   które nam nie pozwalały  rozciągnąć ścięgna poprzez  rehabilitację. 

Pan doktor dał nam wybór: Całą syt.dziala się  już na stole operacyjnym  i powiedział, że może  Ją wybudzuc  i my możemy na nią w takim stanie patrzeć, albo już jej nie wybudza z narkozy i klacz odejdzie  zasypusjac na zawsze. 

Kochani naszym celem jest i zawsze będzie  poprawienie komfortu życia  naszym uratowanymi koniom. Aby mogły wieść spokojne życie bez bólu  i w spokoju. W przypadku Kasi  nie było by to możliwe  i pozwolilismy Jej zasnąć  na zawsze ,aby już spokojnie POBIEGŁA za TM.

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 600 osób
5 079 zł (101,58%)