Na kastrację kotów wolno żyjących w Przyjezierzu

Kotka wolno żyjąca może rodzić kocięta nawet trzy razy w roku. W każdym miocie może mieć kilka (4-6) małych. W ciągu roku wyda na świat kilkanaście  nikomu niepotrzebnych dzieci, których nikt nie weźmie do domu, nie przytuli, nie nakarmi, raczej przejdzie koło nich obojętnie, mówiąc niech działa prawo Darwina. Kilka dożyje do następnego roku, resztę zdziesiątkują choroby, samochody, dzikie zwierzęta.

Jedyna rada by nie mnożyć bezdomności, to kastrować koty wolno żyjące. Właśnie kilka dni temu pierwsze 4 kotki wróciły z zabiegu sfinansowanego przez Gminę Jeziora Wielkie.

Przyznane Fundacji Pomocy Kotom Przyjezierza środki w wysokości 2 tysięcy złotych starczą na zabieg dla 16-17 kotek.

A reszta? Ma rodzić? Te urodzone mają marznąć, głodować, przenosić wirusa FIV? Dobrze byłoby odwrócić trend i wykastrować/wysterylizować w tym roku wszystkie koty wolno żyjące w Przyjezierzu. Ich populację szacujemy na około 50 sztuk. Prosimy zatem o wsparcie dla naszego projektu.