Kastracje kotek i pogryziona kotka Babcia

EDIT 24/04: Udało nam się złapać i wykastrować dwie kolejne kotki.

Nasza zaprzyjaźniona Pani Karmicielka z Oliwy poprosiła nas o pomoc (ma pod opieką ok. 20 kotów!) w kastracji kotów. Zostaliśmy również poproszeni o wsparcie dla kotek z gdyńskich działek. Na razie byliśmy w stanie złapać 4 koty.

To nie koniec akcji, chcemy pomóc wszystkim kotom, które się tam znajdują!

Wszystkie cztery złapane w środę kotki są aktualnie pod opieką weterynarzy w Gdyni 🏥 Nie mieliśmy możliwości przeprowadzić darmowych kastracji w gdańskiej klinice, która współpracuje z miastem, ponieważ zaproponowano nam termin na drugą połowę maja, a kotki już wtedy dawno byłyby po porodzie. Dlatego postanowiliśmy działać szybko i zawieźć je do szpitala w Gdyni, gdzie zaoferowano nam pomoc natychmiastowo.

Jednak musimy teraz pokryć koszty leczenia, bardzo prosimy o wsparcie naszej zbiórki 🙏

Z czterech kotów jeden okazał się kocurem 🧐Jedna kotka była już w ciąży, została wykastrowana, druga młodsza też po kastracji. Kocurek również stracił, co trzeba, żeby już nie romansował 😉 Czwarta kotka, 17-letnia staruszka, z raną na grzbiecie wciąż jest leczona (kotka została pogryziona przez psa, była odwodniona, chcemy ją wzmocnić, ma podawane antybiotyki, kroplówki wzmacniające).

Wszystkie cztery zostały również odpchlone i odrobaczone.

Pierwsza faktura 981 zł + testy FIV/FeLV + dojazdy do i z kliniki. 

Prosimy o wsparcie!