Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wpłaty na rzecz walki z kocim i psim cierpieniem, które w większości ma jedno wspólne źródło - brak kastracji. Pomóżcie nam dalej walczyć z ludzkim brakiem wyobraźni, okrucieństwem i bezsensownym mnożeniem się zwierząt! https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zwierzakizminska
Każdego roku pobijamy własny rekord wykonanych zabiegów kastracji i sterylizacji psów i kotów. Uważamy, że jest to jedyna, słuszna metoda ograniczenia bezdomności, a także aktów znęcania się nad zwierzętami (topienie w wiaderku, zakopywanie żywcem - przecież ślepe, to nie czują). Dopóki zwierzęta będą przedmiotami w oczach wielu, dopóty będziemy stawać na głowie, by nie trafiały w ich ręce.
W zeszłym roku opłaciłyśmy zabiegi ponad 1200 zwierzaków - psów i kotów obojga płci. Wiele kotek i suczek było w ciąży, miały zmiany na jajnikach, listwach mlecznych, początkowe albo już rozwinięte ropo i krwiomacicze.
Najwięcej do zrobienia jest na terenach wiejskich, gdzie problem rozwiązuje wspomniane wiaderko, łopata albo metoda o ścianę. Nie zaprzeczajcie. Zbyt wiele widziałyśmy, zbyt wiele słyszałyśmy.
To właśnie w zeszłym roku rozpoczęłyśmy współpracę z gabinetem na terenie gminy Mrozy. To właśnie tam wykastrowaliśmy w zeszłym roku setki zwierząt i w tym roku sytuacja się powtarza. Co miesiąc zgadzamy się na 25 zabiegów + poza kolejką zabiegi pilne/zwierzaki ciężarne itp. i co miesiąc dostajemy fakturę z tylko tej lecznicy na około 10 tysięcy złotych.
Bardzo, bardzo mocno głowimy się, jak to zrobić, żeby nie pogrążyć się w długach, a jednocześnie nikomu nie odmówić pomocy. Jak widać, potrzeba jest ogromna, a na gminę nie ma co liczyć, bo kontakt z nimi jest żenujący.
Postanowiłyśmy więc zrobić, dzięki której będziemy mogły zlecać weterynarzowi kolejne zabiegi. Nie udźwigniemy jednak tematu bez konkretnego wsparcia, realnej pomocy, udostępnień i kasy. Taka prawda. Dlatego liczymy na Was - ponieważ rozumiecie, o czym piszemy i jak bardzo jest to ważne.
Zbieramy tutaj na opłacenie ostatniej faktury na ponad 10 tysięcy złotych. A to tylko jedna z wielu, bo kastrujemy pełną parą na 4-5 gabinetów i tylko od Was zależy czy damy radę ciągnąć to dalej.
Bardzo prosimy o wsparcie!
Ładuję...