Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Kazan właśnie jest pakowany do przyczepy. Bardzo boi się wejść. Obora w ktòrej stał przecieka był cały mokry..... Dobrze że wzieliśmy deeke aby od razu go osuszyć.
Długa p9dròż pezed nim cała Polska do przejechania. Będzie miał odpoczynek koło Poznania a potem już do Nas na Pomorze.
On jeszcze nie wie gdzie jedzie dlatego boi się wejść. My mamy czas. Spokojnie postaramy się go wprowadzić.
Trzymajcie kochani kciuki. Jak widzicie jest ogromnym konikiem ktòry żyje dzięki Wam
DZIĘKUJEMY
Kochani jutro wyjeżdżamy po Kazana!!!!!!!!!!
Dziękujemy..... jesteście Aniołami tych zwierząt.
Kochani już tak niewiele brakuje..... z całego serca dziękuje!!!
Dzisiaj umawiam transport na zabranie Kazana!!!!!!
Dziekuje !!!!!!!!!!!!
Kochani handlarz przedłuży nam termin bo zarządał za jego przetrzymanie 500zł. Poczeka ale jak długo?
Kochani dziękuje Wam z całego serca za taką walke o niego. Jesteście kochani
Przepraszam że tak żadko aktualizuje pisze .... jestem sama na stajni ogarniając wszystkie zwierzaki. Dlatego kontakt ze mną jest tak utrudniony tym bardziej że jest zima zamaezają rury nie ma wody etc. Jest mega ciężko. Ale dziękuje z całego serca Wam za taką pomoc w jego ratowaniu.
Dostałam czas do środy aby zebrać środki....
Handlarz liczy już za przetrzymanie Kazana..... mòwi że za darmo "żryć nie będzie mu dawał"
Każda rozmowa z nim jest dla mnie straszna. Wiem że śledzi zbiòrki wiem że śmieje się - to czuć w rozmowie ale.... dla Kazana mogłabym i uklęknoć przed Nim.
Kochani za przetrzymanie doliczył nam 500 zł!!!!!!
Kochani dzisiaj mam czas do 18. Dzwonie do handlarza. Dał termin do dzisiaj Błagam.....
Kochaniiiiiii udało się przedłużyć czas do wykupu!!!!!!!!!! Handlarz zgodził się aby przyjechać po niego w poniedziałek !!!!!!!!
Kochani dzisiaj już piątek..... dziękuje z całego serca za takie wsparcie dla Kazanka. Jednak już straciłam wiare że się uda....
O 18 mam dzwonić do handlarza..... transport jest pod znakiem zapytania. Obiecali że poczekają że będą w gotowości.....
Wiem że handlarz obserwuje zbiòrki nie wiem z jakich kont ale ma podgląd więc nie jestem w stanie mu powiedzieć że pieniądze są na jego wykup....
Już słysze jego ironiczny śmiech jak błagam go o wstrzymanie się ze sprzedażą Kazana na rzeź.....
Błagam o jego życie. Wiem że Kochani nie macie też już siły walki
Dziękuje z całego serca że jesteście że pomagacie w wykupach tych istnień ròwnież innym organizacjom. Tu nie ma takich słòw podziękowania jakich można użyć. Dziękuje......
Błagałam handlarza.... czuje się z tym okropnie bo do teraz słysze jego śmiech.... wybłagałam czas do piątku 03.12.2021 Musimy już go zabrać nie będzie już kolejnego terminu.
Błagam o jego życie błagam on jest stary chory spracowany potrzebuje pomocy..... bez Was nie jestem w stanie go uratować.
Jutro będe zamawiać transport na piątek bo wierze w cuda.... jak się nie uzbiera odwołam transport ale wierze że będzie inaczej i już w sobote wtule się w jego spracowane ciałko. Błagam Was.
Kochani dzisiaj o 18 dzwonie do handlarza błagać go o termin
Czy dostane......
Kochani dostaliśmy czas do poniedziałku .....błagam Was o pomoc dla niego
Kazan ma pecha..... jest u handlarza ktòry nie czeka. Chce się pozbyć zwierzęcia jak najszybciej. Nie dostaniemy Go bez zapłaty ....
Nie wiem jak rzeźnie płacą czy od razu czy po jakimś czasie od chwili przywiezienia zwierzęcia.
Ale każdy dzień dla handlarza to ..... dodatkowy obowiązek jak on to określa dania mu żryć...sprzątania....
Nie wiem jak go uprosić ale mam już dość błagania go o dodatkowy termin gdzie czuje i słysze w jego głosie bezczelny śmiech..... To są inni ludzie.....inny świat.... świat w ktòrych zwierze jest tylko rzeczą nie żywym czującym stworzeniem.
Błagam w jego imieniu tylko to moge zrobić i obiecać mu i Wam że po zabraniu zacznie w końcu cudowne życie. Na ktòre zasłużył swoją ciężką pracą.
Stoi u handlarza. Ogier o imieniu Kazan. Chłopak całe życie pracował na swoje utrzymanie, a gdy zepsuł się w wieku 18 lat, został przekazany w ręce handlarza... Kazan ma zerwane ścięgna w obydwu nogach. Za swoją ciężką pracę został skazany na śmierć.
Jego nóżki wymagają zaleczenia, aby każdy krok nie sprawiał mu bólu. Jest dużym ogierem, waży ok. 900 kg. Błagamy o jego życie, aby mógł spokojnie żyć i w końcu odpocząć. Cena jego życia z racji wagi 14 tys. Transport z południa na północ 2400 zł kastracja 900 zł.
Koszty leczenia pokrywa domek adopcyjny, który ma już nie jednego naszego podopiecznego, którego wyprowadził z trudnej sytuacji.
Kochani, mamy mało czasu. Błagamy o życie dla Kazana! Chłopak potrzebuje pomocy. Nie możemy go zabrać bez uzbierania kwoty na jego wykup. Błagam o jego życie!
Ładuję...