Kefir - dbamy o jego zdrowie

Kefir został wyłapany na zabieg sterylizacji lub kastracji.  Jeszcze nie wiedziałyśmy, czy kociak jest kotką, czy kocurkiem. W pierwszy dzień przestraszona, mała kulka, wpatrująca się swoimi pięknymi oczętami w nas, następnie otwierający się z dnia na dzień coraz bardziej kociak - piękny widok! Zostaje pod naszą opieką i nie wróci na wolność. Musi nam się uzbierać na jego opiekę weterynaryjną, aby przygotować Kefirka kociaka do adopcji. 

Kefirek podpada nam pod mieszankę ras, choć jest oczywiście zwykłym kociakiem - cały biały z nielicznymi wstawkami, plamkami z bardzo grubą sierścią, dłuższą. Kefirek jest już w pełni łagodny, mruczy i daje brzusia do głaskania, wykładając się na plecki. Miał już okazję zapoznać się z kociakami i psiakami. Załatawia się do kuwetki.  Za nim testy na felv/fiv, które są ujemne - koszt 50 złotych, szczepienia, które odbywają się dwukrotnie łączny koszt to 100 złotych, odrobaczenie i odpchlenie - Kefirek miał bardzo dużo pchełek. Koszt łączny to 50 złotych i kastracja kocurka 100 zł. 

Prosimy o wsparcie! Dbamy o to, aby kociaki nadawały się do zamieszkania w warunkach domowych - nie bały się człowieka. Nie chcemy, by zdziczałe wracały na wolność, aby walczyć o przetrwanie. Nie chcemy takiego życia dla nich - życia bezdomnego.  Kefirek staje się naszym podopiecznym. Teraz prosimy o wsparcie. 

Można dla Kefirka przekazać lub zakupić karmę i żwirek :)