Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Udało się zebrać potrzebną kwotę. Kika wciąż wymaga specjalnej diety.
Mała trafiła wczoraj do lecznicy, okazało się, że ma chore oskrzela. Koteczka jest b. delikatna. Wciąż musi jeść półpłynne jedzenie, małe porcje, ale podawane często. Dzięki Waszemy wsparciu możemy zapewnić jej należytą opiekę i szukać wyjątkowego domu stałego.
Dziękujemy!
Kika już po operacji. Czekamy na efekt w postaci kupki. Tymczasem dziś Panna zjadła mocno rozwodnione jedzenie i nie było wymiotów. Kciuki i wsparcie wciąż potrzebne.
Historia Kiki przypomina wiele kocich historii, które można przeczytać w okresie letnim. Podrzucona do ogródka na wsi, za pośrednictwem łańcuszka kontaktów trafiła do naszego domu tymczasowego.
Początkowo wszystko wyglądało dobrze. Kika miała apetyt. Czasem zwracała zjedzone porcje, ale wydawało się, że jest to spowodowane łapczywością.
Jednak wymioty pojawiały się nawet po bardzo małych porcjach, a dodatkowo w zwrotach pojawiało się "coś" białego. Szybka wizyta u weterynarza. RTG pokazało coś w żołądku. Kotka została pod całodobową opieką. Dostała leki wspomagającei czekaliśmy. Dziś lekarze podjęli decyzję. Kikę trzeba zoperować i usunąć to, co tkwi w jej żołądku.
Operacja najprawdopodobniej odbędzie się jeszcze dziś. Trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze. Wiemy, że jest w najlepszych rękach. Wiemy też, że operacja oznacza dodatkowe koszty. Ostatnio ciągle trafiamy na kociaki wymagające bardziej skomplikowanych i kosztogennych zabiegów. Wierzymy, że i tym razem pomożecie nam ratować kolejne kocie życie. Dziękujemy!
Ładuję...