Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kitty to wolno żyjąca kotka z okolic Gdańska. Dzięki interwencji Fundacji w zeszłym roku udało się ją wysterylizować. W minionym tygodniu przytrafiło jej się coś bardzo złego – prawdopodobnie kicię dopadł jakiś kot lub pies…
Nie wiemy, co dokładnie stało się kotce, jednak pechowe wydarzenie zakończyło się bolesnym ropieniem u nasady ogona. Kitty bardzo źle się czuła, miała gorączkę, nie jadła, a z rany sączyła się cuchnąca ropa.
Koteczka od kilku dni przebywa w lecznicy. Wdrożona została antybiotykoterapia. Weterynarz twierdzi, że rana zaczyna się goić i wkrótce Kitty będzie mogła powrócić do miejsca swojego bytowania.
Liczba kotów znajdujących się pod opieką Fundacji nieustannie się zwiększa, dlatego w ciągu miesiąca kilkanaście kotów trafia do kliniki… A wówczas powstaje pokaźny rachunek do zapłacenia. Zwracamy się z prośbą o pomoc w opłaceniu kilkunastodniowego pobytu Kitty w klinice, jej utrzymania i leczenia. Nie bądźmy obojętni na kocie nieszczęście!
Ładuję...