Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo pięknie Wam dziękujemy za wsparcie zbiórki tych dwóch koteczek!
Kizia i Mizia zostały wyleczone i już zamieszkały w swoim domu. Szczęściary małe!
Cieszymy się ogromnie że dziewczyny nigdy nie wrócą na działki i że mają swoją rodzinę.
To nie byłoby możliwe gdyby nie Wasza pomoc.
Kizia i Mizia zostały złapane i przywiezione do kliniki w zasadzie w ostatnim momencie. Koteczki mają około pół roku. Żyły na działkach.
Dobrzy ludzie zauważyli ich pożałowania godny stan i zgłosili się do nas po pomoc dla tych biednych stworzeń. Kizia i Mizia były koszmarnie wychudzone gdy do nas trafiły.
Ledwo trzymały się na łapkach. Miały potworną biegunkę, dosłownie lało się z nich. Musiały jeść byle co, pewnie się czymś zatruły, do tego jak się szybko okazało, miały liczne pasożyty wewnętrzne. Futerka były w żałosnym stanie, liche, brudne. Mizia była oprócz tego mocno poraniona. Musiała wpaść w jakieś druty, zasieki.
Dziewczyny są u nas już od półtora miesiąca i leczenie dobiega końca, ale jego koszty nieco nas załamały. Antybiotyki, probiotyki, kilkakrotne badania kału, żeby sprawdzić, czy pasożyty udało się wytłuc, leki regenerujące jelita. Badania krwi. Leczenie ran Mizi. Sporo się tego nazbierało. Musimy jeszcze teraz dziewczyny zaszczepić.
Koteczki bez tej pomocy już by nie żyły. Teraz mają szansę na długie, dobre życie. My mamy rachunek w klinice do zapłacenia. Prosimy, pomóżcie...
Na ostatnich zdjęciach widzicie już Kizię i Mizię jak wyglądają teraz.
Ładuję...