Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kłapouszek przeszedł już zabieg usunięcia zębów. Niestety, ciągną się za nim powikłania...
Dziąsła kota są zaczerwienione i bolesne, a w jednym miejscu pojawiła się dziwna zmiana. Zęby Kłapouszka były tak chore i zniszczone, że stan zapalny w jamie ustnej może trwać jeszcze jakiś czas.
Kocurek jest pod stałą kontrolą weterynaryjną, co niestety generuje wiele wydatków.
Kłapouchy to kot, który umarłby, gdyby został jeszcze chwile na wolności! Prosimy, pomóżcie nam zawalczyć o jego zdrowie!
Zgarnięty prosto z ulicy, nie protestował, kiedy wkładaliśmy go do transportera. Wiedział, że potrzebuje pomocy i wprost o nią poprosił — wychodząc przed auto, nie uciekając i ryzykując potrącenie. Wiedział, że nie ma nic do stracenia, bo jeśli nie otrzyma NATYCHMIASTOWEJ POMOCY, umrze w przeciągu kilku tygodni.
Tak zaczęła się nasza historia z Kłapouchym — kocurkiem, który trafił do fundacyjnego azylu trzy tygodnie temu. Z jego pyszczka dosłownie wylewała się ropa zmieszana z krwistą śliną, a dziąsła pokryte były wielkimi guzami i stanem zapalnym.
Na resztkach zębów okropny kamień, zaawansowana parodontoza i resorpcja korzeni. Wszystko OKROPNIE BOLESNE, przez co kocurek nie mógł jeść. To sama skóra i kości. Waży dużo mniej, niż powinien...
Natychmiast podjęliśmy się leczenia kocurka, ale przed nami jeszcze długa droga. Po usunięci zębów Kłapouchy nadal nie odzyskał apetytu i musi otrzymywać stale leki przeciwbólowe.
Na ten moment jego dług w klinice to 2,5 tys. zł.
Bardzo prosimy o wsparcie.
On, bezdomny kocurek, który miał umrzeć, ma tylko nas.
Ładuję...