Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziekujemy za wszelkie wpłaty dla kocurka. NIestety choroba była zbyt zaawansowana... :(
Nic więcej nie można było zrobić - Kocio Kłapouch odszedł dziś spokojnie, otoczony miłością. Biopsja wykazała, że guz był bardzo złośliwy, zresztą Kłpacio od wczoraj dużo gorzej się czuł. Dalsze życie byłoby tylko umieraniem...
Żegnaj kłapouchy słodziaku!
Niestety koszty hospitalizacji, badań i leczenia kocurka to 3000zł - czy ktoś jeszcze zechce dorzucić cegiełkę...?
Dziękujemy wszystkim, którzy tak bardzo zaangażowali się w pomoc dla kocurka!
Kłapouch musi mieć założoną sondę (sam nie może jeść) i pobrany wycinek guza do histopatologii. Rokowanie sa bardzo ostrożne, nie wiemy czy uda się go leczyć, ale na razie trzeba zrobić chociaż tyle...
Historia tego kota i jego zaginionej przyjaciółki, jest niesamowita. Fatalnie skończył po nieodpowiedzialnej adopcji z Warszawy do Bydgoszczy. Został porzucony na działkach, a teraz jego stan zdrowia dramatycznie się pogorszył...
Kocio jest oceniany na około 12 lat - bardzo schudł, wymiotuje po jedzeniu, ma anemię. Musi być w lecznicowym szpitaliku. Badania obrazowe wykazały zmianę w przdopiersiu i podejrzenie niedrożności jelit. Niewykluczony też jest chłoniak. By wiedzieć, w czym rzecz kocurek został zakwalifikowany do tomografii komputerowej z kontrastem - koszt badania w klinice w Bydgoszczy to 1100 zł.
Do zabiegu musiał być znieczulony. Jakoś to zniósł, ale opisu jeszcze nie mamy, czas oczekiwania to około 10-12 dni...
Czekamy na info z lecznicy, w której Kłpacio jest hospitalizowany, na decyzje co dalej, czy konieczna jest operacja. Na razie i tak są spore koszty za szpital i leczenie, ale nie ma wyjścia, chłopak nie nadaje się do opieki domowej. Ponieważ nie może jeść, musi dostawać kroplówki, a jego stan monitorowany.
Trzymajcie mocno kciuki za tego słodziaka, tak bardzo skrzywdzonego przez ludzi. Bardzo byśmy chcieli, by pożył jeszcze kilka lat w dobrym zdrowiu...
Dziękujemy za każdą pomoc!
Ładuję...