Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mamy To! Dziękujemy.
Drodzy i Mili, dzięki Wam możemy już korzystać z naszego Lexusa, brakuje tylko na ostatnią ratę, ale przedstawiciel wydał nam już "brykę", której moce (liczone w kotach mechanicznych?) pracują już pełną parą!
Marzec to taki czas w roku, kiedy wiele osób przypomina sobie o tym, że gdzieś w ich okolicy mieszkają bezdomne koty i że za chwilę tych kotów będzie więcej… Marzec to miesiąc, w którym dostajemy prośby z prawa i lewa, żeby pomóc łapać, żeby pożyczyć klatkę.
Klatki to bardzo ważne narzędzie w tej wojnie z bezdomnością i nigdy ich dość! Zwłaszcza że są one narażone na szczególne zagrożenia: i tak w czasie jednej z łapanek, ktoś życzliwy skopał nasz sprzęt. Obrażenia klatki właściwie uniemożliwiają korzystanie z niej w tym newralgicznym okresie.
Dlatego musimy prosić Was o pomoc w zakupie nowej klatki, a ponieważ są takie koty, które od lat skutecznie omijają zastawiane na nie łapki, albo do nich wchodzą i w sposób magiczny nie stają na zapadki, to chcemy zainwestować w klatkę kombo, klatkę turbo, Mercedesa wśród klatek, co tam Mercedesa, chcemy klatki Lexusa.
(zdjęcie ze strony www.lexus-polska.pl)
Chcemy klatki, którą będzie można zamknąć zdalnie, bo wiemy, że takie klatki się sprawdzają. Łapacze, którzy znają triki stosowane w łapaniu kotów przez najstarszych Indian, w końcu zrezygnowani stawiali wszystko na jedną kartę i się udawało.
Dzięki takiej klatce (pożyczonej) udało się nam złapać na pewnych działkach kocicę, która od lat nie pozwalała wygrać walki z bezdomnością w tym rewirze i mogliśmy odtrąbić zwycięstwo. Pamiętajcie jedna złapana i wysterylizowana kotka, oznacza co najmniej 9 bezdomnych kociąt mniej. Wiemy, że możemy na Was liczyć i jesteśmy niezmiennie wdzięczne.
P.S. Zdjęcie doktora Dawida, tygrysa i klatki pobraliśmy ze strony: www.https://schleich.pl/
Ładuję...