Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy, zakupiliśmy klatke i próbujemy ..
Zbieramy na klatkę, do której wejdzie tylko kociak...
Od tygodnia próbujemy razem z Panią Henią złapać ostatniego kociaka, niestety nie jest to proste. Na osiedlu oprócz kotów bezdomnych jest masa kotów wychodzących więc łapią się wszystkie po kolei oprócz tego malucha. Klatka na pilota która dysponujemy w tym przypadku nie pomaga, bo kociak się jej boi. Stawiamy klatkę przelotową, zapadkową, niestety jedna z lokatorek po złości karmi kota i za wszelką cenę chce go utrzymać w bezdomności. Po złapaniu matki i trzech maluchów razem z Panią Henia udaliśmy się do tej Pani, aby ją poinformować, że kotki otrzymają pomoc, reakcja totalnie nas zaskoczyła i baliśmy się, że ta Pani posunie się do rękoczynów, wyzwisk nie było końca.
Owa Pani rzuca w nasza klatkę, to łopatą czy innymi śmieciami, wczoraj ktoś inny z lokatorów obrzucił klatkę kanapkami z kiełbasą, brak nam słów na to wszystko. Została powiadomiona Spółdzielnia oraz Policja, ponieważ owa Pani posunęła się za daleko. Publikujemy wiadomość jaką ta kobieta wysłała do Pani która chce kociakom pomóc.
Czy to jest naprawdę potrzebne? Czy faktycznie ludzie pozbawieni są resztek empatii? I przede wszystkim jakim trzeba być człowiekiem, aby żałować kotu domu, opieki, ciepła, pożywnego jedzonka i opieki weterynaryjnej?
Kochani, prosimy o pomoc, kupimy klatkę do której wejdzie tylko kociak, udało nam się taka pożyczyć, ale okazało się że jest zepsuta i się nie zamyka. Dwumiesięczny maluch sam lata po osiedlu od tygodnia....
Ładuję...