Nasz weterynarz potrzebuje klimatyzacji!

W zielonogórskim schronisku już od dłuższego czasu prężnie działa weterynarz. Udało się przystosować dawny domek wolontariusza, dzięki czemu pomieszczenie, w którym leczone są zwierzaki, jest naprawdę super, a dzięki środkom z Budżetu Obywatelskiego, udało się go wyposażyć prawie od A do Z! Bardzo jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy się do tego przyczynili, bez nich nie moglibyśmy sobie pozwolić na tak profesjonalną pomoc dla naszych zwierzaków.
 
Niestety brakuje nam jeszcze kilku rzeczy, między innymi klimatyzatora. Robi się coraz cieplej, w gabinecie robi się naprawdę gorąco, przez co coraz trudniej jest tam pracować, a przecież odpowiednia temperatura jest istotna nie tylko dla weterynarza i techników, którzy dwoją się i troją, żeby pomagać czworonogom, ale też dla samych zwierzaków to ważne - niektóre dochodzą tam do siebie po operacjach czy też w ciężkich stanach muszą być pod czujnym okiem weterynarza.
 
Bez klimatyzatora się nie obejdzie, było już bardzo ciężko, kiedy temperatura na dworze sięgała powyżej 25 stopni w cieniu, a co dopiero w słońcu, które grzeje w ściany budynku. W środku rano jest znośnie, ale kiedy zbliża się godzina 12, zaczyna być duszno i z czasem naprawdę ciężko tam pracować, a przecież diagnostyka i leczenie zwierząt wymaga jasności umysłu ;)
 

Plusem tego klimatyzatora będzie też to, że w chłodne dni da radę też ogrzać pomieszczenie i będzie to o wiele tańsze rozwiązanie niż włączanie kaloryferów czy ogrzewania podłogowego... Koszt klimatyzatora razem z montażem wynosi 5000 zł. Sam sprzęt nie jest tani, a trzeba go zamontować i podłączyć, co może nie być takie proste akurat w tym budynku. Niejedno z nim przeszliśmy podczas remontu ;)
 
Bardzo prosimy Was o pomoc w uzbieraniu na ten niezbędny sprzęt!