Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani!
Po małego "klosz'arda" Foxika przyjechała jego nowa mama ❤️❤️❤️
Tak, tak...Fox ma domek‼️
Nowa mamcia malucha czekała niecierpliwie na sygnał kiedy lekarz pozwoli zabrać chłopaka do domku ?
I dzisiaj przyjechała po niego ? Gdy Foxik znalazł się w jej objęciach,wtuliła twarz w futerko i łezki szczęścia, jak groszki poleciały na główkę maluszka ???
Foxiku ‼️ Tylu ludzi cię pokochało, tyle dobrego zaznałeś od nich...bądź dzieciaku szczęśliwy i każdego dnia dawaj szczęście swoim opiekunom ❤️❤️❤️
Pisz do nas i informuj jak wygląda twoje nowe życie ???
Dziękujemy wszystkim za wsparcie i miłość jaką obdarzyliście malca ❤️❤️❤️
Nowym opiekunom, życzymy samych radosnych dni z Foxem ?
Z całego serca dziękujemy darczyńcom za wpłaty dla naszego Foxa.
Zebrane fundusze pomogły nam opłacić leczenie malca, kiedy ciężko zachorował na parwowirozę i przebywał aż 10 dni w klinice .
Foxik już w domku, cieszy się chłopak jak szalony, co chwilkę biegnie do cioci, żeby chociaż noskiem ją szturchnąć i być pogłaskany
Maluch niestety nadal wymaga intensywnej opieki bo choroba bardzo go wymęczyła.
Przede wszystkim musimy zmienić mu karmę na Gastro Intestinal, bo leki bardzo obciążyły przewód pokarmowy i trzeba zregenrować malucha.
Na obu łapkach Foxa są ropnie po wenflonach, musimy robić mu okłady z sody i rivanolu, oraz bandażować je do chwili wygojenia. Chłopak dostał długo działający antybiotyk Convenię i po 2-3 dniach musi trafić do lekarza na kontrolę ☹️
Kolejnym problemem jest koszt leczenia Foxika
Po doliczeniu kosztu leczenia w pierwszym dniu choroby u naszej Pani doktor, która podała mu surowicę, kroplówki i przeprowadziła szereg badań diagnostycznych, oraz kosztów transportu malca do lekarzy, całkowite koszty leczenia przekroczą 3500 zł.
Bardzo prosimy o dorzucenie jeszcze paru groszy do Foxikowej skarbonki ❤️❤️❤️
Niestety okazało się że Fox ma parwowirozę jest w bardzo kiepskim stanie potrzebujemy minimum dwóch tysięcy na to żeby móc go leczyć podać surowicę i walczyć o jego życia bo tak naprawdę w tym momencie jest bardzo bardzo kiepsko.
Foxik biegał pomiędzy samochodami po ruchliwej ulicy w Michałowie Reginowie. Wystraszony maluch w panice rozglądał się dookoła, nie wiedząc, co się wokół niego dzieje.
Dzieciak ma około 6-8 miesięcy, jest mały, waży ok. 2 kg. Jest słodki i cudownie rozkoszny. Nie wiemy, dlaczego takie psie dziecko znalazło się na ulicy, czy jest uciekinierem, czy ofiarą porzucenia, ale jedno jest pewne… Musimy mu pomóc. Obecnie malec pozostanie u nas przez dwa tygodnie na kwarantannie w nadziei, że opiekun szybko się odnajdzie.
Ponieważ Fox przebywa z innymi naszymi pieskami, nie możemy ryzykować jego i innych zdrowiem. Nie znamy jego historii, więc trzeba go zaszczepić, odrobaczyć i zabezpieczyć przeciw pchłom i kleszczom. Musimy pokryć koszty weterynarza, kupić karmę dla juniora i podkłady.
Bardzo prosimy o wsparcie dla maluszka.
Ładuję...