Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
nie udało się zebrać pełnej kwoty, ale zebrane środki zostały przeznaczone na część czynszu
Postanowiłyśmy spróbować ostatniej szansy...
Nie otrzymujemy żadnej pomocy od miasta! Jedyny nasz dochód to bazarki, które same organizujemy i nasze własne dochody.
Kociaki pod naszą opieką to opuszczone, błąkające się, bezdomne i skrzywdzone kotki. Biedne, trafiają do nas często w ostatnim momencie... A my robimy wszystko, żeby im pomóc i uratować.
Leczymy, sterylizujemy i znajdujemy kochające domki. Wyadoptowaliśmy już setki kotów, na co mamy potwierdzenie (umowy adopcyjne).
Niestety i nas dopadł krach finansowy. Dostaliśmy ogromną podwyżkę czynszu za wynajmowane piwnice. Miesięczne opłaty samego czynszu to 1600 zł (faktury oczywiście do wglądu)!
Na karmę, piasek i opiekę weterynaryjną potrzebujemy 2x tyle. Ratujemy się bazarkami, które organizujemy samodzielnie. Zbieramy fanty i staramy się je sprzedać. Jednak nie pokrywa to nawet w 30% naszych potrzeb.
Nie mamy żadnej pomocy od miasta ani innej instytucji państwowej. Dlatego postanowiliśmy spróbować ostatniej szansy. Ludzi dobrych serc. Czyli Was - kochających zwierzęta.
Gdyby znalazł się ktoś (może jakaś firma), kto zechciałby nas wspomóc w comiesięcznej opłacie czynszu za piwnice, nasze głowy byłyby nieco spokojniejsze!
Dziesiątki kotów byłoby jeszcze uratowane... Szukamy kawałka ziemi dla naszych podopiecznych. Każdego, kto kocha bezwarunkowo koty zapraszamy do współpracy z nami. Można przyjść i zobaczyć, co już udało nam się zrobić z zagrzybiałych, brudnych piwnic.
Bardzo Was prosimy o wszelką pomoc. Mile widziana karma, piasek i każda złotówka, która pomoże nam kochać i pomagać najbiedniejszym. Naszym braciom mniejszym.
Ładuję...