Niepełnosprawny Kobang jest chory... Prosimy o pomoc!

Jest taki piesek, który zawsze wszystkim potrafi poprawić humor. To pies, który bardzo kocha ludzi. Mimo krzywdy, jaka go spotkała, nigdy nie skreślił ludzi. To pies, który żyje radością i miłością. Kiedy biegnie i się uśmiecha, nie sposób nie odpowiedzieć mu równie serdecznym uśmiechem. To pies miłość, dla nas najpiękniejszy… dla wielu ludzi jego widok jest nieznośny, bo ten pies przecież nie ma połowy pyska. Nie wiemy skąd takie poważne obrażenia u niego.

Pyska nie da się zoperować, ale nie przeszkadzało mu to nigdy w funkcjonowaniu i czerpaniu pełnymi łapkami z życia. Przyjechał do nas z dużego schroniska. Zamieszkał i wprowadził wiele pozytywnej energii. Pokochał swój nowy dom od pierwszych chwil. To cudowny pies, niesamowity psi towarzysz. Jest z nami od wielu lat… Przez jego charakter, przez nieustanną radość, można zapomnieć, że to już nie jest młody pies.

Kobang ostatnio źle się poczuł, był wyraźnie osłabiony. Musiał jechać do kliniki. Jest diagnozowany… Podejrzewane jest najgorsze… A nam serca pękają, bo Kobang to źródło naszej radości, przystaniowej miłości…

Kochani, my nawet nie wiemy jak Was prosić o trzymanie kciuków, o wsparcie w finansowaniu leczenia… Są czasem takie wyjątkowe zwierzęta, których obecność trzyma nas w najgorszych momentach, które swoją miłością i radością  wspierają… I taki przez te wszystkie lata jest Kobang. Błagamy Was o dobre myśli dla niego oraz o wpłaty…aby finanse nie stanowiły problemu w leczeniu Kobanga.

Błagamy, pomóżcie!