Bary już nie cierpi. Prosimy o pomoc w pokryciu kosztów leczenia...

Zbiórka zakończona
Wsparło 38 osób
1 300 zł (100%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 3 Marca 2022

Zakończenie: 16 Kwietnia 2022

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
03 Marca 2022, 20:29
Bary za Tęczowy Mostem

Kochani...

Tak ciężko cokolwiek napisać. 

Zrobiliśmy wszystko

Dzisiejsze usg pozbawiło nas jakichkolwiek nadziei... 

Zmiany były tak rozległe a mocznica tak postępująca, że ratowanie Barego przez kolejne dni byłoby sztuką dla sztuki

Bary był wspaniałym psem ostatnie dni spędził w naszyn domu- pracowników i wolontariuszy Schroniska.

Bary tak dzielnie walczyłeś. 

Dziękujemy Ci za to że pojawiłes się w naszym życiu, dziękujemy Ci za wszystko.

Przepraszamy, że się nie udało mamy rozdarte serca... 

Będziemy za Tobą bardzo tęsknić skarbie.

Kochamy Cię bardzo mocno.... 

Drodzy Państwo zbiórka została zmniejszona i zostanie wyłącznie na pokrycie kosztów diagnostyki i leczenia. 

Brakuje jednej - największej faktury gdzie docelowo Bary był prowadzony. 

Bary konsultowany był w kilku gabinetach weterynaryjnych 

Przychodnia Futrzaki, Przychodnia Sygocki, Przychodnia Animal oraz Tomwet Skaryszew. 

Dziękujemy wszystkim lekarzom za walkę ❤️

Dziękujemy za Państwa wsparcie... 

Kochani, nasz Schroniskowy Bary walczy o zdrowie. Rozdziera nam serce jego stan, podjęliśmy próbę walki o jego życie, chociaż rokowania są ostrożne do niepomyślnych. Trafił do nas prawie 3 lata temu, po miesiącu zorientowaliśmy się że z jego zdrowiem nie wszystko jest w porządku. Zdiagnozowano u niego niewydolność trzustki. 

Szybko rozpoczęliśmy leczenie specjalistyczna karma oraz enzymy. W międzyczasie dwukrotnie dostał ostrego rozszerzenia żołądka. Dwukrotnie na czas udało nam się uratować jego życie... 

A dzisiaj... Dzisiaj pozostaje bezradność. 

Dwa dni temu Bary bardzo źle się poczuł, parametry poleciały na łeb na szyję. 

Koszta które ponieśliśmy do dnia dzisiejszego przekroczyły nasz budżet. 😭

Boimy się że wystarczy nam pieniędzy, aby spróbować ratować jego życie. W chwili obecnej Bary jest świadomy, ale niestety ma mocznice. Czy wygramy tę walkę? Ciężko cokolwiek przewidzieć. Jedno jest pewne nie pozwolimy mu cierpieć. Jeśli lekarze uznają że Bary mimo terapii nie reaguje na leczenie pozwolimy mu odejść bez bólu. 

Dzisiaj o godzinie 17.30 mamy USG jamy brzusznej u radiologa. Zdjęcia RTG W 3 projekcjach niewiele wyniosły potrzebujemy rozszerzyć diagnostykę. Błagam pomóżcie nam. To jest nasz krzyk rozpaczy. Bary był zawsze wesołym psem mimo choroby, kochał ludzi i inne zwierzęta. Potrafił wszystkie komendy... Nawet wczoraj tak bardzo słaby na słowo siad zareagował natychmiast. 

Nikt nigdy go nie pokochał nie zabrał ze schroniska dzisiaj to my pracownicy Schroniska wyciągamy do niego całe nasze serce. Podjęliśmy decyzję, że zbieramy go do domu. Co będzie... Niech nie odchodzi sam w schroniskowym pustym boksie. Żaden bezdomniak na to nie zasłużył.

Z góry dziękuję za okazanie wsparcia. Jeśli USG wykaże zmiany nowotworowe na trzustce zbiórka zostanie zakończona a kwota zmieniona wyłącznie na pokrycie dotychczasowych kosztów. Wtedy będziemy musieli podjąć najbardziej bolesna decyzję, ale najlepszą dla Barego...

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
96 zakończonych zbiórek
Wsparło 38 osób
1 300 zł (100%)
Adopcje