Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kieł przeszedł sanację paszczy, usunęliśmy zepsute zęby, a pozostałe oczyściliśmy z kamienia. Świerzb został wyleczony, kocio został odpchlony i odrobaczony. Niestety bardzo źle znosił pobyt w klatce i stresowała go sama obecność człowieka.
W związku z tym, że nie znaleźliśmy żadnego źródła larw na kocie, a po kastracji nie było żadnych nowych larw czy much, Kieł po rekonwalescencji został wypuszczony w miejsce bytowania. Znów patroluje znane mu okolice, tym razem już w dużo lepszej kondycji. Wciąż dokarmiamy stado, z którego pochodzi, więc mamy podgląd na to, w jakim stanie jest kocur.
Kieł otrzymał pomoc dzięki Waszemu wsparciu, za co serdecznie dziękujemy!
Trudno było przewidzieć, jak przebiegnie wizyta - czy w ogóle jest szansa na to, by kot pozbył się much. Zawalczyliśmy i udało się - kocio ma oczyszczony odbyt i podogonie z larw much, a nowe na razie nie pojawiają się. Przeszedł również serwis zębów, gdzie usnięte zostały te zepsute i połamane. Kocurek jest obecnie na obserwacji u nas i dostaje antybiotyk. Został też wykastrowany.
Badania krwi wykazały bardzo silne zarobaczenie i z pasożytami jeszcze trochę będziemy walczyć. Poza tym, mimo tragicznego wyglądu na zewnątrz, w środku w kocie nie dzieje się na szczęście żadna duża tragedia.
Kolejny klasyk - klatka łapka nastawiona, kot złapany teoretycznie tylko na kastrację... W klatce łapce już widzimy, że spod kota wychodzi ogromna ilość larw much...
Trafił nam się kolejny bardzo trudny przypadek - koci senior zmęczony życiem, bardzo brudny, z posklejanym futrem. W sierści jest ogromna ilość odchodów pcheł, są wszoły, spod ogona sypią się larwy much, gdzieniegdzie widać nawet same muchy... W uszach świerzbowiec, bo jakże by inaczej. Strach pomyśleć, jakie pasożyty męczą kocura od środka...
Jak by tego wszystkiego było mało, w paszczy są połamane zęby, korzenie, smród zgnilizny i gigantyczny stan zapalny, od którego dziąsła są fioletowe. Konieczne jest zrobienie sanacji paszczy i pozbycie się resztek zębów.
Dużo czasu minie, zanim kocur dojdzie do siebie, bo jego stan jest bardzo poważny. Musi zostać wykastrowany, trzeba zrobić porządek w paszczy, zbadać krew, a przede wszystkim - pozbyć się larw much, które prawdopodobnie wychodzą z kocura, bo na skórze nie znaleźliśmy ich gniazda...
Koszty znów nas przerażają, ale taki bezdomny senior zasługuje na to, by mu pomóc. Dlatego ponownie prosimy o wsparcie - tylko z Waszej pomocą będziemy w stanie ulżyć kocurkowi w cierpieniu.
Ładuję...