Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kotka przeżyła i ma się dobrze. Dzięki ogronej wiedzy weterynarzy i ogronmej woli życia kotka szybko staje na nogi, a to co nas cieszy najbardziej ktka jest w domu . Jest strasznym miziakiem .
Dziękujemy że pomogliście tej dzielnej koteczce wyrać ze śmiercią. Teraz będzie już tylko lepiej !
Bezimienna rodząca młoda koteczka, brutalnie kopnięta i przerzucona przez wysoki płot do sąsiedniej posesji!
Tylko dzięki przytomności właścicieli posesji i natychmiastowej reakcji karmicielki udało się przetransportować rodzącą kotkę do weterynarza.
Jedno z kociąt utkwiło w kanale rodnym, niestety już martwe, tak jak pozostałe kocięta, które jeszcze się nie urodziły. Natychmiast operowano kotkę, przeprowadzając sterylizację. Kotka bardzo zaniedbana, wychudzona i brudna. Trzeba było najpierw kotkę do połowy wykąpać, aby przeprowadzić zabieg. Stan kotki ciężki. W chwili obecnej po zabiegu podłączona do kroplówki i zabezpieczona farmakologicznie. Potrzebna krew. Klinika Teodorowscy z Mikołowa powiadomiona o zapotrzebowaniu na krew. Koszt jednej transfuzji ok 800 zł.
Koszty operacji ogromne. Nie zastanawialiśmy, czy wziąć kotkę pod opiekę stowarzyszenia ani chwili, wierząc, że jak zawsze pomożecie uratować tę młodą i zmaltretowaną kotkę. Teraz zwracamy się do Was! Dziękujemy!
Ładuję...