Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani! Razem z dzieciaczkami jesteśmy ogromnie wdzięczni za Waszą pomoc <3
Dzieciaczki przeszły kurację Virbagenem i Fosprenilem. Jest o niebo lepiej. Do poniedziałku włącznie oczka zakraplamy dwoma rodzajami kropel i podajemy vetomune, we wtorek kontrola i będziemy decydować co dalej.
Będzie dobrze, jeszcze tylko troszkę.
Dziękujemy! Razem możemy więcej!
[Aktualizacja 16.04.2018]
Po zbyt szybkim odłączeniu od mamy kocięta całkowicie się pochorowały. Zbyt szybko straciły mamę, do tego w okresie międzyszczepiennym miały niższą niż standardowo odporność.
Natychmiast wprowadziliśmy leczenie, jednak u tak małych kociąt katar rozwija się ekspresowo. Musimy działać dobrymi środkami. Na jutro mamy zamówiony virbagen.
Na jedno podanie dla kociąt starczy jedna ampułka, bo są maleńkie. Na cały cykl potrzebujemy 5 ampułek. Cena jednej to 360 zł, czyli razem aż 1800 zł. Do tego koszty pozostałych leków. Malce wyjdą na prosto, nie kichają, jednak katar zaatakował oczy. Prosimy o pomoc dla czwórki małych biedaczków.
[Aktualizacja 08.04.2018]
U mamy kociąt wystąpiła silna reakcja alergiczna po podanej szczepionce. Ich mama walczy o życie, a dzieciaki musiały zostać oddzielone.
Na szczęście dziarsko i odważnie same korzystają już z kuwety i same jedzą. Pierwszą noc bez mamy strasznie płakały, ale już jest dobrze. Dzieciaki wkrótce przejdą kolejne szczepienia i rozjadą się do nowych domów.
Tymczasem wykarmić cztrery głodne, małe brzuszki wysokomięsnymi, dobrymi puszkami to nie lada wyzwanie. Dlatego prosimy gorąco o wsparcie dla tych dzielnych maluchów.
Dla mamy została założona osobna zbiórka, zmniejszam więc kwotę zbiórki dla samych maluszków. Zbiórka dla mamy jest tu:
www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujmy-fige
[Aktulizacja 27.03.2018]
Maluszki z mamusią mają już imiona. Mama to Figa, a dzieciaczki to Marchewka, Foczka, Klopsik i Bączek. Kociaczki dostały Zylexis, zostały odrobaczone, odpchlone. Mama przeszła USG, na szczęście nie jest znowu w ciąży, jest po prostu tak otłuszczona.
Cała piątka ma już książeczki zdrowia.
W dniu dzisiejszym przyjęliśmy pod opiekę kocią rodzinę: mamę oraz jej czwórkę kociąt. Pomóżcie nam zapewnić maluchom i mamie dobry start w nowe życie.
Mama i maluchy zostały znalezione na strychu stajni, pomiędzy kostkami siana. Postanowiliśmy pojechać po rodzinę i zapewnić jej opiekę. Niestety, mama zaalarmowana tym, że nagle sporo osób zaczęło się nimi interesować, przeniosła maluchy w inne miejsce.
Przeniosła małe i ulokowała się z nimi w utworzonej przez siebie "norze" (wygrzebana dziura pod blachą i śmieciami).
Mama zwabiona jedzenie wyszła sama. Łatwo udało się ją zapakować. Z maluszkami było nieco gorzej, ale na szczęście udało się je wszystkie wyciągnąć i bezpiecznie przetransportować do nas.
Maluszki czekają już na swoją pierwszą w życiu wizytę u lekarza. Razem z nimi czeka oczywiście mama.
Zbieramy na:
- odrobaczanie i odpchlenie - żeby nie męczyło ich robactwo;
- kurację zylexisem dla całej piątki - żeby wystartowały w życie z dobrą odpornością;
- szczepienia - by uniknąć chorób;
- dobrą karmę - żeby zdrowo i ładnie rosły;
- USG mamusi - by upewnić się, czy nie jest znów kotna (ma wielki brzuch);
- badania krwi i testy FIV/Felv- żeby ustalić, czy nic im nie dolega.
Pomóżcie słodziakom i ich mamie wystartować zdrowo w nowe życie <3
[Aktualizacja 27.03.2018]
Maluszki z mamusią mają już imiona. Mama to Figa, a dzieciaczki to Marchewka, Foczka, Klopsik i Bączek. Kociaczki dostały zylexis, zostały odrobaczone, odpchlone. Mama przeszła USG, na szczęście nie jest znowu w ciąży, jest po prostu tak otłuszczona.
Cała piątka ma już książeczki zdrowia.
Ładuję...