Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy pomogli przeżyć biednemu kociakowi Maksikowi, oblanemu wrzątkiem. Kotek całkowicie wyzdrowiał, sierść w miejscu oparzenia już prawie odrosła. Maksik bardzo lubi spacerować ze swoją nową rodziną.
Do przedstawicielstwa naszej fundacji zwrócili się wolontariusze z Charkowa z prośbą o pomoc dla kociaka Maksika, którego spotkało prawdziwe okrucieństwo ze strony człowieka.
Maksik był odnaleziony przez wolontariuszy na obrzeżach miasta Charkowa w okropnym stanie. On tak głośno krzyczał i czołgał się po ziemi, usiłując uśmierzyć niewyobrażalny ból, którego sprawcami byli ludzie. Kiedy wolontariusze podeszli bliżej, byli przerażeni tym, co zobaczyli.
Cała tylna część ciała koteczki była jednym wielkim oparzeniem. W wyniku oblania przez wrzątek kotce sierść zeszła razem ze skórą.
Nigdy się nie dowiemy, co za zwyrodnialec mógł tak postąpić z biednym zwierzęciem. Wolontariusze, którzy często mają do czynienia z okrucieństwem człowieka, przyznali później, że takich okropności jeszcze nie widzieli. Kociakowi udzielono pierwszej pomocy i odwieziono go do kliniki.
Podczas oględzin lekarz powiedział, że Maksik ma nie więcej niż 6 miesięcy. Zrobiono mu zastrzyk przeciwbólowy, który na jakiś czas pomógł, dzięki czemu maluch mógł zasnąć w boksie. Maksik już przez tydzień jest w klinice, jego stan z każdym dniem się poprawia. Czeka go jeszcze długie leczenie, ale na szczęście zagrożenie życia odeszło w niepamięć. Miejmy nadzieję, że całkowicie wyzdrowieje i znajdzie nowych kochających właścicieli.
Pomóżmy koteczkowi Maksikowi – ofiarze okrucieństwa człowieka – w leczeniu i znalezieniu nowego domu!
Ładuję...