Pięciomiesięcznego kociaka o imieniu Złatik oblano kwasem. Potrzebna jest natychmiastowa pomoc!

Do przedstawicielstwa naszej fundacji zwrócili się wolontariusze z Kropiwnickiego z prośbą o opłacenie leczenia malutkiego kociaka Złatika, który stał się ofiarą ludzkiego okrucieństwa.

Kociak Złatik został znaleziony przez wolontariuszy na podwórzu przy budynku mieszkalnym, maluch wszedł pod kontener na śmieci i strasznie płakał, wzywając na pomoc. Kotek cierpiał z bólu, ciężko to sobie nawet wyobrazić. Z tylnej części jego ciała sierść odchodziła razem ze skórą.

Kiedy wolontariusze podeszli bliżej, byli przerażeni tym, co zobaczyli. Tylna część ciała była jednym wielkim poparzeniem... Kiedy kociak został przywieziony do lecznicy, weterynarz zdiagnozował oparzenie chemiczne, najprawdopodobnie kwasem z akumulatora. Nigdy już się nie dowiemy, czy specjalnie ktoś oblał Złatika kwasem, czy może ktoś wyrzucił akumulator, z którego wylał się kwas, a kiciuś sam w niego wszedł... Jedno wiemy na pewno – Złatik przeżywa okropne cierpienia i ból.

Podczas badania lekarz powiedział, że maluch ma 5-6 miesięcy. Złatikowi zrobiono zastrzyk przeciwbólowy, przeprowadzono kuracje uspokajające, oczyszczono rany, ból na chwilę odpuścił i kotek zasnął w klatce. Złatik już od tygodnia przebywa w lecznicy, jego stan poprawia się z dnia na dzień. Czeka go jeszcze długotrwałe leczenie, jednakże już nic nie zagraża jego życiu. Miejmy nadzieję, że całkowicie wyzdrowieje i znajdzie kochającą rodzinę.

Pomóżmy Złatikowi wszyscy razem, każda złotówka jest ważna w ratowaniu maleńkiego koteczka!