Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Udało się nam opłacić dwie pierwsze faktury
Cd. Kota ze Zgierza i nie są to ciekawe przygody, fantastyczna chata i wypasione legowisko.
Kot cierpi, nie powie jak bardzo, pomimo głodu i bezmiernego wydawałoby się apetytu, ciagle wymiotuje robalami. I mylę tylko o jednym ile i jak bardzo by cierpiał konając na ulicy . Dość już hipokryzji i traktowania kotów jak dzikich zwierząt. Koty to zwierzęta udomowione i żadna ulica nie zapewni im opieki
·
Jest zima na dworze tylko -1 ale za trzy h ma być -5, jak mają przetrwać mrozy zgierskie bezdomne koty?
Ten kot znalazł się na ulicy, pan który go zauważył chciał pomóc, poprosił o interwencje S. M.w Zgierzu, panowie przyjechali popatrzyli i pojechali.
Dlaczego ten kot nie został zabrany do schroniska w Jasionce?
Dlaczego urzędnicy miejscy znęcają się nad zwierzętami.
Dość już kłamstw o kotach wolno bytujących, chyba że pomyliliście Felinus Catus z rysiem czy żbikiem.
Kot jest zwierzęciem DOMOWYM
Udomowionym 9.500 lat temu i jego miejsce jest w domu a nie na ulicy. Wszyscy odpowiedzialni za ten stan decydenci znęcają się nad zwierzętami. Ten kot nie wiem kiedy jadł, najpierw zjadł miskę Animonda i zaraz zaczął łykać Britta. Ciepło wam w domkach panowie strażnicy ?
Ruda kotka choruje na Plazmocytarne zapalenie dziąseł,obecnie jest leczona
prosimy o nawet małe wpłaty
Na zgierskim cmentarzu od lat wyłapujemy koty, ale dziwnym trafem są kolejne. Aktualnie jest ich do odłowienia aż siedem!
7 x po 2 odrobaczenia
7 x po 2 szczepienia
7 x po preparacie na pchły i kleszcze
7 x czip
7 x test na FeLV i fiv.
Takie będą podstawowe koszty przyjęcia tej siódemki. Ale do tego dojdzie jeszcze kastracja. Cmentarz to nie jest miejsce bytowania dla kotów, nie wolno ich tam porzucać.
Dziś dojechało to Maleństwo była porzucona również na cmentarzu. Brak nam słow.
Cała praca lekarzy i opiekunów poszłaby na marne, gdybyśmy jej nie pomogli, Różyczka będąca kotem udomowionym, kuwetowym i na pewno mieszkająca z człowiekiem, decyzją S. M. Została wyrzucona na zgierskim cmentarzu. Na szczęście kotka jest bardzo ufna i bez problemu podeszła do wolontariuszki, która wzięła ją na ręce i przywiozła do Medora. Jest już zaszczepiona i oznakowana mikrochipem i szuka domu.
Oprócz tej koteczki przyjęliśmy 7 kociąt. Z cmentarza, jeszcze musimy odłowić 3 kolejne z miotu. Jest coraz zimniej, bez naszej pomocy sobie nie poradzą. Wszystkie trzeba, odrobaczyć, odpchlić, wykonać testy.
Prosimy o każdą nawet najdrobniejszą wpłatę, abyśmy mogli pomagać kolejnym porzuconym kociakom oraz dorosłym. Kotki oczywiście szukają domów.
Zgierz woj łódzkie tel. 506 761 221
Ładuję...