Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
zbieramy na wyposażenie bawialni dla kotów - także w naturze - potrzebne sa drapaki i wysokie duże kuwety
Z kociaków z Podkowy żyje tylko Ivan i Fidel
Ivan nie został jeszcze zaszczepiony i ma problemy behawioralne, po się wylizuje - od pasa w dół wygryza sobie sierść i nie jest to alergia, bo skóra jest zdrowa.
A Fidel niestety jest chory na najgorsza kocia chorobe (i nie jest to fiv ani białaczka). Zdecydowałam się go leczyć. Wczoraj dostał 1 dawke leku, nawet nie zapiszczał, choć zastrzyk piecze. Dawka dla niego to 0,8 wiec fiolka starczy na kilka dni.
W związku z tym faktem Ivan tez może zachorować i tez może umrzeć.
Ta zbiorka nie przynosi rezultatu. nadal nie mozemy zapłacić weterynarzowi za leczenie kociaków Podkowy.
Frost - w najwieksze mrozy wyrzucony na tory kolejowe w Augustowie
Kociaki z Podkowy - szt 3 - znowu koci katar, znowu antybiotyk, ale trzymają się dzielnie
4 kociak z Podkowy -Fidel - słabiutki pomimo leczenie (idzie juz 3 antybiotyk), nie bedzie widział na 1 oko, nadal tylko śpi, nie bawi się, nie interesuje otoczeniem. Wymaz z nosa wykazał ze nie ma bakterii.
Wiosna - ma HIV
Lusia - 2 kolejne ataki padaczki w styczniu i w lutym po 1 miesiacu (był 1 rok spokoju). ataki sa coraz dłuższe, wskazane leczenie - nie mamy pieniedzy aby ją zawieźć do weterynarza.
Zosia został poddana eutanazji ponieważ miała zdiagnozowany FIP. Na dodatek nie dawał długo objawów, a jej organizm w tym czasie sie wyniszczał.
Musielimy podjąć ta smutna decyzję, ponieważ ilość kotów (w tym część chorych) przekracza mozliwości leczenia, a nawet diagnozowania. Nie możemy opiekowac się chorym kotem bez mozliwości zapewnienia mu choćby miejsca zeby mógł wypoczać.
A tymczasem ludzie nadal rozmnażają, pomimo 7 lat bezpłatnej akcji sterylizacja
A to Zosia ze Szczepek. Młodziutka, ok 6 miesięczna koteczka (ma juz zeby stałe) jest mała i krucha. Nie jest dzika. Ktoś ją wrzucił z domu na ten mróz i snieg, obce koty ja odganiały od jedzenia, była taka biedna. Zaraz po złapaniu okazało się ze nie jest tak bardzo dzika. Na razie kotka jest zdrowa, a wiec jeszcze przed Świetami będzie sterylizacja.
Zosia została poddana eutanazji, aby więcej nie cierpiała.
Kotka bezdomna , dokarmiana na ul. Kościelnej w Augustowie, schochała się przed mrozem na klatce schodowej. Kotka ma ok roku, nie moze byc nietsty teraz sterylizowana, ponieważ ma koci katar z gorączką, dostaje leki.
Kotka musi zostac poddan juz sterylizacji - zbieramy fundusze
koty jedza 2 razy wiecej. Dlaczego? ponieważ jest mróz i z wybiegu korzystają tylko przez godzinę dziennie. Wiec przez pozostały czas tylko siedzą w klatce i jedzą.
Jeśli nie dostaniemy wsparcia - koty będą głodne.
Biegunka opanowana, szykujemy mała na sterylke
Jest ciężko, ponieważ powierzchnia ogrzewana jest bardzo mała. Zwierzeta sie męczą.
Brak domów tymczasowych, brak adopcji, brak wsparcia, brak zrozumienia dla kotów
Darczyńcy - właśnie teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy Waszej pomocy! Augustowskie Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami „Kudłacz”
IBAN: PL 54 1940 1076 3144 7285 0000 0000
SWIFT: AGRIPLPR
W chwili obecnej nie stac nas już nawet na zakup karmy, a kotów jest juz 30.....
zaległe rachunki za utrzymanie kotów z ostatnich 6 m-cy wynoszą prawie 10 tys złotych. Do tego dochodzi koszt sterylizacji, opieki pooperacyjnej i leczenia kotek wolnożyjących, w wysokosci ok 5 tys zł (ponad dotację). Nie jesteśmy w stanie udźwignąć takich kosztów. nie mamy za co kupic teraz jedzenia dla kotów, żwirku ani leków. Nie mamy za co kupić szczepionek ani za co wykonac testów, czy koty są zdrowe.
Jeśli Darczyńcy nie będą nas wspierać, bedziemy musieli zamknąć działalność, bo nie doczekamy nawet do przyszłego roku....
Kochani Pomagacze, Kociaki Augustowiaki na Was liczą i to bardzo mocno.
W kociarni mieszkają: 3 koty z ul. Ludowej (zabrane z karmiska), 4 koty z ul. Turystycznej, 2 koty zabrane z Podkowy, 2 kociaki (te puchate) zabrane z ul. Chreptowicza, 1 kotka zabrana ul. Osiedlowej, 1 Kocurek zabrany z karmiska ul. Armii Krajowej, 1 kotka zabrana z Rynku Zygmunta Augusta, 2 koty zabrane z ul. Turystycznej - leśniczówka, 1 kotka zabrana z weta (trafiła ta z potężnym kocim katarem), 1 kotka z ul. Śródmieście (miała wynicowany odbyt), 1 kotka z ul. Piwnej, 1 kot z ul. Turystycznej (baza), 1 kot z ul. Zygmuntowskiej, 1 kotka z ul. Wybickiego (ma do operacji przepuklinę), 3 kociaki zabrane z karmiska ul. Armii Krajowej, 1 kot ze srodka lasu - Kamyk, 1 kotka z armii krajowej - wyrzucona na karmisko, 1 kociak z okolicy empiku, 1 kotka ze śmietnika, 1 kotka Marcysia (poszła mdo adopcji!!!!), 1 kotka z ul. Wojska Polskiego - wyrzucona przez okno - miała połamaną miednice).
śnieżynka - kociak -cały czas chory i nie ma czym leczyć Śniezynki - w nosie grokowiec, leki nie działająPirat - kociak - zdrowy
Inka Kruszynka-kociak - niedługo sciaganie szwów, zobaczymy czy jelita sie zagoiły?
Rumcajs -gruby starszy kot, na leczeniu
Matka kociaków z ul. Armii Krajowej - po sterylizacji juz 2 tygodnie dostaje antybiotyk- rzezi i ma koci katar, a tymczasem mróz bedzie trzymał do 15XII.
Koty codziennie jedzą i zużywają:
sucha karma josera sensicat (tą lubia najbardziej i nie mają problemów trawiennych)
karme mokrą (winston premium z Rossmana) lub saszetki jakiekolwiek
żwirek Benek zółty 25 kg (max 2 dni starcza, wiec miesiecznie potrzeba 15 sztuk).
Podkładów higienicznych - maja zapas na 2 mce.
Koty chętnie przyjmą drapak na wybieg (stary się rozleciał).
Rotacyjnie dochodzą koty, które goją się po sterylizacji.
ABY KOTY MOGŁY ŻYĆ - POTRZEBUJĄ WASZEJ POMOCY
Nie możesz adoptować - podaruj grosik lub dwa, podaruj żwirek lub puszkę karmy.....
Ładuję...