Badania i mleko dla maluchów

EDIT

Właśnie dostaliśmy bardzo złe wieści. Na chwilę obecną wszelkie adopcję kotków zostają wstrzymane. Pomimo wczorajszego ujemnego wyniku na parwowirozę, u jednego z kotków zaobserwowano niepokojące objawy i dzisiejszy test wyszedł już pozytywnie. Wszystkie kotki zostały przebadane jeszcze raz i została podana im surowica.
W takie sytuacji jeszcze bardziej potrzebujemy Państwa wsparcia i prosimy o pomoc!

Kotki przed chwilą zostały znalezione na klatce schodowej w jednym z bloków w Zdzieszowicach.

Nie możemy pojąć, jak można porzucić jakiekolwiek zwierzę, tym bardziej takie malutkie i bezbronne. Możecie sobie wyobrazić jakie emocje wzbudził w nas ich płacz i zagubione oczka. Jeszcze niedawno były przy swojej mamie, szczęśliwe, w ciepłym kącie, zaopiekowane najlepiej jak tylko można. Teraz ktoś bez skrupułów im tę radość odebrał, a razem z nią możliwość przetrwania zimy.

Nie wyobrażamy sobie, co by się z nimi stało, gdybyśmy je tam zostawili, dlatego bardzo prosimy o pomoc! Orientacyjnie kociaki mają około 2-3 tygodni, zostały odpchlone. Na ten moment znajdują się pod opieką starszej Pani, która nie ma możliwości ani środków, żeby zajmować się nimi dalej.

Kotki nie jedzą w pełni samodzielnie, dlatego szukamy odpowiedzialnego domu tymczasowego, gdzie opiekunowie będą w stanie je wykarmić i ich doglądać. Błagamy o pomoc i udostępnienia, może ten post trafi do kogoś, kto będzie w stanie nam pomóc!