Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Poznajcie Vivi i Nami Dziewczyny zakończyły kwarantanne i trafiły na otwartą salę do innych kotów. Vivi jeszcze przyjmuje leki bo pod wpływem stresu związanym ze zmianą otoczenia nawrócił obrzęk oczka. Kroplimy je i dodajemy suplementy do karmy. Dziś obie były na kontroli u weterynarza.
Vivi- malutka o bialo-czarnej masci. Znaleziona przez dzieci przy ul. Młynarskiego. Nami-większa, cała czarna. Odłapana w miejscowosci Krzywe podczas akcji kastracji. Dziewczyny rosna jak na drozdzach, sami zobaczcie! Polecają się już do adopcji!
Poznajcie Vivi i Nami Dziewczyny zakończyły kwarantanne i trafiły na otwartą salę do innych kotów. Vivi jeszcze przyjmuje leki bo pod wpływem stresu związanym ze zmianą otoczenia nawrócił obrzęk oczka. Kroplimy je i dodajemy suplementy do karmy. Dziś obie były na kontroli u weterynarza.
Vivi- malutka o bialo-czarnej masci. Znaleziona przez dzieci przy ul. Młynarskiego. Nami-większa, cała czarna. Odłapana w miejscowosci Krzywe podczas akcji kastracji. Dziewczyny rosna jak na drozdzach, sami zobaczcie! Polecają się już do adopcji!
Wczoraj przyjechał do nas taki oto maluszek. Jesteśmy na etapie tropienia całego miotu. Historia jakich wiele, dziecko przyniosło do domu kociaka, którego dostało od innego dziecka. Mama zadzwoniła do nas, mówiąc o całej sytuacji.
Kociak z początkami kociego kataru, musimy przez kilka dni chodzić z nim na zastrzyki. Dostał dzisiaj (7.09) profilaktycznie surowicę. To jeszcze kocię, które powinno być przy mamie i jeść mleko.
Zbieramy na jej utrzymanie, leczenie i profilaktykę. Każdy kot wydawany do adopcji jest przebadany i wyleczony. Po szczepieniach, odrobaczeniach, testach Fiv\Felv, badaniach krwi, jeżeli wiek pozwala, jest już po kastracji. Dodatkowo zostaje zaczipowany! Każdy kot kosztuje nas przeważnie kilkaset złotych do tysiąca wzwyż. Każdy również zużywa karmę, żwirek, podkłady, zabawki. Dlatego zakładamy dla każdego oddzielne zbiórki.
Kolejne dwa kocie nieszczęscia...
Jeden większy czarnulek został znaleziony przy ul. Młynarskiego. Prawdopodobne, że jest z tego samego miotu co inny kociak ostatnio znaleziony przez dzieci. Jakiś czas już szukamy miejsca, reszty rodzeństwa. Ten akurat jest nieco większy, stąd lekkie wątpliwości.
Drugi zaś zabrany z Krzywego, gdzie kastrujemy całe stado. Przyjechał chudziutki i wątły.
Oba koty są na antybiotykach, zakraplamy im oczka, wszystkie trzy dostały również dwie dawki surowicy.
Ta zbiórka ma pokryć ich leczenie i profilaktykę ( miejmy nadzieję !), prosimy jak zwykle o pomoc dla nich...
Utrzymujemy się JEDYNIE z darowizn ludzi o dobrym sercu.
Prosimy o wsparcie naszej kociarni, która ma ponad 40 kotów na utrzymaniu.
Ładuję...