Kociarnia Blokersi potrzebuje wsparcia!

Kociarnia Blokersi to azyl prowadzony przez naszą Fundację. Miejsce, gdzie małe i duże koty z przeszłością zyskują przyszłość. Dochodzą do zdrowia, a często również psychicznej równowagi po traumatycznych przeżyciach.

Dla tych, które nie znalazły jeszcze swoich ludzi, jest szpitalem i domem tymczasowym. Często trafiają do nas bardzo ciężkie przypadki. Dzięki zaprzyjaźnionym lecznicom i wsparciu Darczyńców jesteśmy w stanie pomóc nawet bardzo chorym pensjonariuszom.

Jest też kąt dla tych kotów, które nie życzą sobie być towarzyszami człowieka; takich gości kastrujemy, leczymy i wypuszczamy w miejsce bytowania. Staramy się ograniczyć produkcję małych kocich aniołków, które marnie zginą w jakiejś dziurze, nim ktokolwiek zdąży z pomocą.

Czasem jednak ktoś zdąży, i często to właśnie my. Niejeden uratowany maluch rozpoczął u nas szczęśliwe życie...

... i niejeden staruszek znalazł ostatni ciepły przystanek w podróży za Tęczowy Most. Bo nie każda kocia historia ma happy end. 

Tym kotom, które są u nas dłużej lub nie nadają się do adopcji, staramy się stworzyć namiastkę domu.

Kociarnia jest też domem otwartym, w którym nasi Goście mogą poznać koty, dać im trochę ciepła i wybrać sobie towarzysza na zawsze. Kilkadziesiąt kotów znalazło prawdziwe domy właśnie dzięki takim odwiedzinom.

Kociarnia działa ledwie od lipca 2020, a przewinęła się przez nią już ponad setka kocich bied. Stworzyliśmy to miejsce ogromnym nakładem własnych sił i środków finansowych...

...dzięki bazarkom charytatywnym, a przede wszystkim dzięki nieocenionej pomocy Przyjaciół naszej Fundacji. I wciąż potrzebujemy tej pomocy. Bez Kociarni nasza działalność musiałaby zostać drastycznie ograniczona.

Jeśli uważacie, że nasza praca ma sens, że choć trochę poprawia ten paskudny świat, prosimy, pomóżcie nam działać dalej. Naszą działalność możecie na bieżąco podglądać na fb Kotów Spod Bloku. Zajrzyjcie do nas, bo bardzo potrzebujemy Przyjaciół.

Choć budynek nie jest wspaniały, płacimy za niego normalny komercyjny czynsz w wysokości 1800 złotych miesięcznie, do tego oczywiście media, codzienne potrzeby... Jest zima, a jedyna możliwość ogrzewania to piece elektryczne. Miesięczne koszta utrzymania kociarni w sezonie zimowym to około 5000 złotych. Ale za wszelką cenę staramy się, żeby było wesoło, dostatnio i przytulnie.

Pozdrawiamy serdecznie: Agata, Gabrysia, Ewa, Marzena, Ania, Paulina, Krystyna, Marcinów Dwóch, Weronika, Artur,  Maciek i reszta wspaniałych Wolontariuszy, którzy współpracują z naszą fundacją.