Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wtorek 11 czerwca - sam środek sezonu na kociaki. Dostajemy informację, że pod samochodem utknął mały kotek. Nie wiadomo skąd on się wziął, gdzie jest jego matka, rodzeństwo.
Sytuacja jest dramatyczna - wstrzymany ruch na ulicy, nikt nie chce pomóc. Już zabieraliśmy się, żeby pomóc go schwytać kiedy dotarła do nas informacja, że kotek już do nas jedzie.
Zjawia się pan z maleńką paczuszką.
Kotek był umorusany w smarze, ale wydaje się w dobrej kondycji. Pije mleko oraz je karmę dla kociąt. To, co najbardziej mu doskwierało to samotność i strach przed nieznanym.
Kotek bardzo płakał, więc następnego dnia dołączyliśmy go do miotu kociąt w podobnym wieku, bez matki. Podziałało i biała chmurka szybko się uspokoiła.
Potrzebujemy pieniędzy na jego utrzymanie i utrzymanie jego nowego rodzeństwa.
Ładuję...