Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Maluszek został wyleczony i pojechał do cudownego domku :)
Kolejne kocie dziecko trafiło pod naszą opiekę... Maluch znaleziony przy posesji z zaropiałymi oczkami, niemający siły, odwodniony.
W tej chwili jest pod opieką weterynarza, wzmacniany i nawadniany, zaopatrzony farmakologicznie. Na ten moment maluch zostaje w szpitaliku, na pewno ma koci katar i jest zarobaczony. Zobaczymy, co wykażą wyniki dalszych badań.
Niestety nie mamy miejsca, gdzie moglibyśmy przyjmować koty potrzebujące pomocy dlatego jedyne co możemy zrobić to zapewnić im pobyt w szpitaliku weterynaryjnym, a to kosztuje.
Ten kociak bez leczenia umierałby w cierpieniu i podzieliłby los tysięcy kotów "wolnożyjących" bo w polskim prawie kot nie jest zwierzęciem domowym i powinien sobie poradzić "na wolności". Jak taki maluch głodny, chory, wycieńczony ma sobie poradzić?
Prosimy, pomóżcie opłacić leczenie i pobyt tego kociego dziecka, wspólnie dajmy mu szansę na zdrowie i życie, a potem bezpieczne życie w nowym domu, który obiecaliśmy znaleźć maluszkowi.
Ładuję...