Zaropiałe, wypadające gałki oczne - los kociego dziecka na ulicy...

Łzy napływają nam do oczu jak myślimy o tych biedakach, które co prawda mają świetną opiekę weterynaryjną, jednak brakuje im ciągłego ciepła człowieka - w końcu to kocie dzieci...

Drugi z maluszków przeszedł operację 1 oczka. Rokowania co do tych dwóch kociaków po operacji są ostrożne w zakresie drugiego oczka, na którym każdy z nich ma wrzut

Ile cierpienia w tym krótkim, kocim „dzieciństwie”... serce łamie nam się na tysiące kawałków... 

Lekarze w stanie gotowości ratują oczy tych biednych kociaków, jednak wczoraj - w trybie pilnym została podjęta decyzja o operowaniu gałki ocznej jednego z maluszków, która niespodziewanie pękła... Ile bólu muszą znieść te niczemu winne istotki to nam się w głowie nie mieści

Kocio wybudził się z narkozy i w dalszym ciągu przebywa na szpitaliku. Poszukujemy nadal Domu Tymczasowego dla całej 4, tak aby mogły po dojściu do siebie opuścić lecznicę...

Natomiast tak jak wspomniałyśmy - kocia mama pomyślnie przeszła zabieg kastracji - dodatkowo została zabezpieczona lekiem Stronghold przed niemile widzianymi pasożytami. 

Kochani, dwójka z maluszków po jednym oczku ma na pewno do usunięcia To jest niestety przykry efekt braku kastracji kastracja jest naszym celem numer 1. 

Jeden z kociaków już otworzył oczko i jest lepiej, pozostałe 2 kociaki bez zmian. Tylko jeden jest silny i oczka są w dobrym stanie. 

Przesyłamy pozdrowienia od kociej mamy, która rodziła już wiele razy, o wiele za dużo  

Aktualnie przebywa na przetrzymaniu u swojej opiekunki - wybawicielki ☺️

Kochani, łapanka przeszła do historii - mamusia już nie będzie zmuszona powoływać na świat kocich dzieci pełen sukces. 

Natomiast dzieciaczki zostały umieszczone na szpitaliku, tak aby miały w pierwszych dniach profesjonalną opiekę. Kociaki są już po wstępnej konsultacji z wet. okulistą i w stosunku do jednego jest wstępna decyzja dot. operacji usunięcia oczka, co do drugiego jeszcze zobaczymy. Kociaki dostały zastrzyki, zostały odrobaczone i dostały maść do smarowania oczek. Prosimy o kciuki dla maluszków

Kochani, z przedmiotowej zbiórki pokryjemy również koszty kastracji kociej mamy i prawdopodobnie kociego ojca, na których czeka klatka-łapka ☺️

Moi  Drodzy, kociaki (cała 4) zostały zabezpieczone, jednak potrzeba dla nich Domu Tymczasowego. Oczka u dwóch kociaków są w strasznym stanie, mamy nadzieję że uda się je uratować

Jest jeszcze kocia mama, którą koniecznie trzeba wykastrować, aby nie musiała powoływać kolejnej kociej biedy na świat. 

Prosimy o wsparcie dla maluszków ❤️