Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nie udało się , niestety pokryć planowanych potrzeb z tej zbiórki lecz działamy dalej. Będziemy tworzyć kolejne zbiórki i apele w imieniu tych którzy sami o pomoc nie poproszą.
Dziękujemy tym co naszą prośbę zauważyli i zareagowali.
Spotkamy się napewno jeszcze niejeden raz.
Faktury poniżej są dowodem na co idą Wasze wpłaty i wykładnią ogromu naszych wydatków.
Kumek - bury kociak z wypadku 1300,01 zł
Koty - nasze kochane "łamagi" 3858,99
Chore kocięta w domu tymczasowym
.....to część ostatnich kosztów a dziś po operacji scalania starego złamania odpoczywa Zabawa vel Zawa ma tylko 4 miesiące.
Prosimy o kciuki za maleńką .
Pomóżcie nam pomagać.
Kolejne kocięta, zarobaczone, chore, nieszczepione, pchły, świerzb, infekcje oczu............i jedyna nadzieja w Was.
Dwie siostrzyczki , wiek około 6 tygodni, bardzo wychudzone a na nich drugie życie mnóstwa pasożytów. Wołamy o pomoc bo to dopiero środek "sezonu".
I matka z piątką małych, dobrze by było kupić karmę RECOVERY ale za co, jak starczyc dla nich wszystkich. Błagamy , wołamy , razem z nimi , w ich imieniu.
to my codziennie patrzymy im w oczy ...
Jak co roku trafiają do nas koty po wypadkach i jak co roku nas to przerasta finansowo...
Silver to kot z białaczką. Silny, dorosły kocur, który chciał żyć. Przeżył zabieg zespolenia łapy i na interferonie świetnie sobie radzi. Za jakiś czas będzie gotowy do adopcji. Jedna zabieg i pobyt w lecznicy to około 2 tysięcy... Małe koty bury i biało-bury z ulicy zostały znalezione w stanach agonalnych... Zmarły lub zostały poddane eutanazji z powodu ciężkiego stanu - pozostały po nich koszty około 400zł.
Kotek Sobota to biało-bury, długowłosy futrzak znaleziony z zapaleniem płuc. W klatce tlenowej przebywał kilka dni, antybiotykoterapi i pobyt szpitalny - koszty ok 1000 zł.
Kumek jest burym, dorosłym kocurem po wypadku - unieruchomienie nogi i klatkowanie 2.5 tygodnia to kolejny tysiąc...
Felik miał swoją oddzielną zbiórkę, ale wciąż brakuje do jej zakończenia...
W końcu najnowsza podopieczna mała biało-bura Zawa - czeka ją diagnostyka, bo jest problem z łapką. A wakacji dopiero półmetek, czyli dalej będziemy zbierać porzucone przed urlopami zwierzaki...
Gdy można walczyć, walczymy - jak widzicie. Czasem walkę przegrywamy, jest ona nierówna i toczy się na frontach: front wirusów, front powikłań, zakażeń, złamań. Wreszcie front finansowy. Dlatego rozpaczliwie potrzebujemy Waszego wsparcia...
Ładuję...