Walczymy o Kotobus dla naszych kotów

Od około 10-ciu lat pomagamy bezdomnym kotom z terenu Gminy Wrocław. Odławiamy, leczymy, szukamy domów. Ratujemy z opresji.

Często słyszymy od różnych osób: jak to możliwe działać tak długo - jeździć z kotami na leczenie, prowadzić akcje odławiania, transportować koty do domów tyczasowych i na adopcje, dostarczać karmę, żwirek, kennele - nie mając auta ?!

Bo taka jest prawda: Fundacja Koci Zakątek nigdy nie posiadała i nie posiada własnego samochodu.

Kiedy mamy potrzeby transportowe, jesteśmy zdani na uprzejmość różnych osób: naszych znajomych, krewnych, fejsbookowiczów.

Jest wielu "ludzi dobrej woli", którzy raz na jakiś czas lub jednorazowo pomagają nam w tym względzie i wszystkim jesteśmy ogromnie wdzięczni. Jednak znalezienie takich "doraźnych" transportów kosztuje nas sporo czasu, telefonów i nie zawsze kończy się sukcesem. Czasem coś zmienia się w ostatniej chwili, komuś coś wypada i musimy szukac kogoś innego na przykład na godzinę przed zaplanowaną wizytą u weterynarza. Często zmuszeni jesteśmy po prostu wziąć taksówkę ... Bywa też, że ktoś oferuje auto, ale my ponosimy koszty paliwa.

Często otrzymujemy zgłoszenia o chorych czy potrąconych kotach, po które trzeba pojechać "już". Bez auta nie jesteśmy w stanie tego zrobić - a często są to zgłoszenia o godzinie 22giej lub w niedzielę o 7ej rano ...

Akcje odławiania kotów często dzieją się w godzinach wieczornych lub w weekendy. Także i tu możemy pojechać tylko wówczas, gdzy znajdzie się "dobra dusza", która zaoferuje pomoc z autem. Cały sprzęt do łapania, kontenery ciężko też zazwyczaj upchnąć w przeciętnej "osobówce".

Pod opieką Fundacji Koci Zakątek przebywa średnio 80 - 100 kotów miesięcznie (kiedy jedne idą do adopcji, na ich miejsce przychodzą kolejne). Codziennie otrzymujemy rozpaczliwe prośby od różnych ludzi o odłowienie kota, wysterylizowanie jakiegoś stadka, zabranie działkowego kota do leczenia itd.

Brak własnego auta do wykorzystania w dowolnym dniu i o dowolnej godzinie jest dla nas ogromnym ograniczeniem.

A konkurs o Zwierzakobusa - spełnieniem marzeń :)

Głęboko wierzymy, że własne kociozakątkowe auto pozwoliłoby nam wznieść się na kolejny wyższy poziom naszej działalności.

Dlatego bardzo chcemy zawalczyć w tym konkursie.

Liczy się ilość wpłacających, a nie wysokość kwot. Dlatego bardzo prosimy Was o wsparcie, choćby 1 zł. Prosimy namawiajcie kogo się da: ludzi z pracy, znajomych, krewnych, sąsiadów.

Wygrywa nie wielkość zgromadzonej kwoty, ale ilość wpłat !

A jeśli nawet wyprzedzą nas inni, cała zebrana kwota trafi do nas i pomoże nam spłacić długi za leczenie kotów :)

Prosimy powalczcie w imieniu naszych podopiecznych !

NASZE KOTY LICZĄ NA CIEBIE !