Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kokos melduje się po paru tygodniach leczenia! Kochani, maluszek zostaje nadal pod opieką weterynarzy, ale z jego problemami neurologicznymi jest już zdecydowanie lepiej. Przyjmuje regularnie suplementy i lekarstwa, które pomagają mu w codziennym funkcjonowaniu.
Obiecane bezpieczeństwo i miłość już jest, teraz pozostaje już tylko cieszyć się każdą chwilą i czerpać z życia pełnymi garściami (łapkami). Dziękujemy Wam za wsparcie dla maluszka, jego los został odmieniony, a on sam ma teraz wszystko, czego wcześniej mu brakowało.
Młody, fajny chłopak, który został znaleziony w rowie przez pana Romana. Nie był to pierwszy raz i najprawdopodobniej nie ostatni, kiedy w pobliżu domu pana Romka został podrzucony pies.
W ostatnim czasie staje się to nagminne. Spacer z jego psami tak się często kończy. Znalezione psiaki są potem prowadzone na pasku od spodni. Nie ma jak ich zabezpieczyć, a pan Roman nie chce ich tam zostawić na pastwę losu. Tak jak to było w przypadku Kokosa.
Pan Roman sam ledwo wiąże koniec z końcem, ale nie odmawia pomocy żadnemu zwierzakowi. Co się później odbija na nim i jego psiakach oraz kociakach. Dlatego obiecaliśmy mu pomóc i wziąć pod naszą pieczę Kokosa. Dlatego prosimy Was o pomoc. Kokos potrzebuje opieki weterynaryjnej. Chłopak jest bardzo sztywny i przechylony na jedną stronę. Widać, że sprawia mu to wiele bólu.
Jest to najprawdopodobniej problem neurologiczny, a nie urazowy. Dlatego jest mu potrzebna pełna diagnostyka. Do tego dochodzą problemy skórne. Jego skóra jest niczym skorupa. Pan Roman bez naszej pomocy nie da rady. To jest kolejny nadprogramowy zwierzak. Kokos może zostać u niego, ale na pokrycie kosztów leczenia i utrzymania zwyczajnie go nie stać.
Bardzo, bardzo prosimy o pomoc finansową dla Kokosa. On już jest i tak dużym szczęściarzem, że ma zapewniony dom, ale potrzebuje pieniędzy na leczenie. Nie możemy pozwolić na to, aby pomoc dla niego odbyła się kosztem pozostałych podopiecznych Pana Romana. Kokos błaga o szansę na zwykłe psie życie. Pomożecie?
Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002
Zbiórka obejmuje koszty leczenia i rehabilitacje, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.
Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl
Ładuję...