Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Historia Jasia jest bardzo smutna, Jak wiele psiaków po strasznych przejściach znalazł azyl u Iwonki Bacciarelli niespełna dwa lata temu.
Już wtedy miał ogromny problem z przednią łapką, właściwie nie mógł na niej chodzić, opieranie się na niej to był jeden wielki ból. Wkrótce potem konsultacja ortopedyczna nie dała złudzeń na leczenie łapeczki, była tak bardzo uszkodzona, że należało ją amputować.
Jasiulek bardzo dzielnie zniósł operację. Jednak to nie koniec jego kłopotów ze zdrowiem. Pojawiły się poważne problemy z drugą łapką, która mu została. Jest bardzo słaba wieloma zwyrodnieniami i zmianami. Nie jest w stanie dźwigać ciężaru ciała. Wkrótce nie będzie chodził. Jedynym wyjściem jest orteza. Konieczna jest rehabilitacja, która w pewnym stopniu pomaga, ale niestety nie uchroni psinki przed niechodzeniem. Pani Iwonka rozmawiała z rehabilitantką Jasiulka Panią Dorotą Wasilewicz, która może wspólnie z osobą robiącą takie ortezy wykonać taką dla JASIEŃKA.
To jednak dla Opiekunki za duży koszt. Orteza - 3000 zł, do tego jeszcze dochodzą koszty rehabilitacja. To jedyna szansa dla JASIA, który tak dzielnie wszystko znosi i całkowicie się poddaje wszystkim zabiegom. Ma zaufanie i wierzy, że mu pomożemy.
Przecież go nie zostawimy. Bardzo prosimy o pomoc dla Jasia, nie zostawiajmy samej Pani Iwonki, wiemy doskonale ile robi dla tych, których nikt nie chce... Dziękujemy pięknie za każdy grosik!
Ładuję...