Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Paczacze!!!!
Koralinka już po rezonansie. Niestety obraz mri wykazał torbiel z płynem po lewej stronie mózgu, oraz wielotorbielatowość mózgowia. Płyn rdzeniowo-mózgowy czysty, bez zmian zapalnych!
Dzięki Waszemu wsparciu Koralinka już przyjmuje wszystkie leki aby ustabilizować jej stan. Na dzień dzisiejszy przyjmuje 2 razy dziennie po 3 rodzaje leków.
Dziękujemy Wam z całego serca, bez Waszej pomocy nie bylibyśmy w stanie zdiagnozować tej Kruszynki!!!!!!!
Kochani Paczacze, trwa nasza walka o zdrowie niewidomej kruszynki, Koralinki.
Malutka cierpi na padaczkę i od momentu, w którym pojawiła się w naszym domu tymczasowym, jest diagnozowana przez specjalistę neurologa, a właściwie dwoje specjalistów. Oczywiście stale przyjmuje leki. Mimo to, tydzień temu nastąpiło gwałtowne pogorszenie stanu Koralinki, konieczne było wprowadzenie jej w śpiączkę farmakologiczną... Kolejne dni przynosiły poprawę, ale nadal nie jest tak, jak przed tym nagłym załamaniem.
Martwimy się bardzo... Mamy już wyniki wszystkich zaleconych szczegółowych badań i niestety niewiele więcej wiemy niż na początku diagnostycznej drogi. Pozostaje rezonans magnetyczny, podczas którego zostanie również pobrany płyn rdzeniowo - mózgowy. Mamy nadzieję, że to badanie przyniesie jakieś dobre wieści, ale bardzo się boimy o tę delikatną kocią panieneczkę. Po wczorajszej wizycie u neurologa, która na pewno troszkę ją zdenerwowała, nastąpił już trzeci atak. Na filmiku fragment tego dzisiejszego, na szczęście bardzo delikatnego, niewymagającego nawet przerwania przez podanie relanium do pupki.
Pozwolimy sobie zorganizować zbiórkę na ten cel, ponieważ koszt samego rezonansu wynosi 1100 zł, a z dodatkowymi badaniami, które lekarz przeprowadzi podczas tej samej narkozy, wyniesie aż 1500 zł.
Jesteście przy ślepaczkach zawsze, wspieracie nas na przeróżne sposoby, więc wiemy, że na pewno możemy i musimy zrobić wszystko, by pomóc Koralince i przywrócić jej komfort życia, pomimo epilepsji i wszystkich innych przeszkód. Wszystko będzie dobrze, MUSI być dobrze! Z padaczką można żyć, pod warunkiem, że uda się ją ustabilizować. I wiemy, że się uda! Że neurolodzy zatrzymają postępujące pogorszenie!
Prosimy o ciepłe myśli, o kciuki i moc, dzięki którym nie raz już wyczarowywaliście chorym ślepaczkom cuda. Koralinka jest takim kocim aniołkiem, ale takim ziemskim, który nigdzie się nie wybiera!
Ładuję...