Kora - ofiara zachłanności, podłości i wyrachowania. Guzy na listwie mlecznej. Walczymy!

Zbiórka zakończona
Wsparło 25 osób
1 367 zł (39,05%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 27 Października 2023

Zakończenie: 30 Grudnia 2023

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Gdzie jest granica między człowiekiem a ludzkim odpadem? Czy pseudohodowle są naprawdę wypruci z resztek człowieczeństwa, godności, przyzwoitości? A co z Wami, kupującymi te "sceniacki nie za miliony"? 

Dokładacie cegiełkę do cierpienia takich właśnie wyeksploatowanych do granic suczek, które rodzą co cieczkę. Nikt nie patrzy na zdrowie, nikt nie leczy, nikt nie okazuje serca, a jak się popsuje, to się wywala jak śmieci.

Kora błąkała się kilka dni w małej miejscowości. Jedni ludzie się zlitowali i zabezpieczyli, nie mogli zostawić, więc trafiła do mnie. Obraz nędzy i rozpaczy, kolejny.

Filc na uszach, na nogach, na brzuchu. Wyhodowane guzy na listwach mlecznych, w uszach syf, było podejrzenie guza na śledzionie i wątrobie, ale jest jakiś stan zapalny. Na zębach kamień. Biegunka, wychudzenie...

Więc zaczynamy walkę. RTG - płuca czyste więc można działać. Pobrano krew do badań o rozszerzonym panelu, wysłane do laboratorium, w poniedziałek wizyta. Uszy wyczyszczone, leczymy. 

W zależności od wyników wstępnie już umówiliśmy operacje na 07.11 u dr. Blicharza.

Trzeba będzie usunąć obie listwy (zabiegi będą podzielone), sterylizacja, ogarnięcie zębów. 

Babeszka ma ok. 10 lat, może więcej, ale wierzę, że jeszcze znajdzie dom, w którym będzie szczęśliwa i kochana. Pomożecie dokonać niemożliwego? 

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 25 osób
1 367 zł (39,05%)
Adopcje