Adelka się rozchorowała - prosimy o wsparcie!

Adelka - jedna z koszatniczek, które niedawno u nas znalazły schronienie, rozchorowała się. Nagle stała się bardzo chuda, wyziębiona i osowiała. Niezwłocznie zabraliśmy ją do lecznicy. Okazało się, że miała niski cukier - 54!

Badanie USG nie wykazało żadnych niepokojących objawów, ale za to badanie stomatologiczne odkryło przed nami, że Adelka ma przerost jednego z dolnych zębów. Rozpoczęliśmy walkę o nią, należało ją ustabilizować. Kroplówki, leki, dokarmianie karmą ratunkową - udało się! Przytyła kilkadziesiąt gram i widocznie lepiej się poczuła.

Następnym krokiem była wizyta we wrocławskim "Zwierzyńcu" u dr Piaseckiego, aby wykonać korektę zęba i skonsultować jej stan. Wszystko się udało. Stan Adelki wynikał z tego, że prawdopodobnie jej wcześniejsza dieta była bardzo wątpliwej jakości. Jej organizm nie poradził sobie dobrze z przestawieniem się na prawidłowe i bardzo zdrowe żywienie. Do jej jadłospisu musieliśmy wprowadzić dodatkowo bardziej kaloryczną karmę i obserwujemy jej samopoczucie, a także wypróżnianie. 

Mamy nadzieję, że najgorsze za nami. Prosimy o pomoc w spłacie dotychczasowych faktur za leczenie Adelki. Toniemy w długach, każdy grosz jest na wagę złota!