Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Choć to długo trwało i były komplikacje (3 razy przechodził terapię antybiotykiem, gdyż w łapie, po złamaniu uparcie odnawiała się infekcja. Dopiero antybiogram pomógł zidentyfikować odpowiedzialną za nawroty bakterię i skutecznie dobrać leki) noga Mańka się zrosła. Czuje się bardzo dobrze, je, bawi się jak zdrowy kot. Aktualnie dostaje jeszcze tabletki Osteogen, wspomagające zrastanie się kości. I czeka w domu tymczasowym na człowieka, który otworzy swoje serce i da Mańkowi dom na zawsze :). Bardzo dziękujemy za pomoc w opłaceniu leczenia Mańka.
Maniek pojawił się początkiem marca na jednej z posesji Bielska. Osoba która go zauważyła, dostarczyła go do zaprzyjaźnionej lecznicy, ale nie mogła mu więcej pomóc, więc kot trafił pod naszą opiekę. W lecznicy, okazało się , ze poza koszmarnym wychudzeniem, Maniek ma wielkiego ropnia na nodze i potężne stare załmanie z przemieszczeniem i przykurcz ścięgna.
Natychmiast została zrobiona, trwająca ponad 3 godziny, operacja złamanej nogi. Do kości została wkręcona śruba i po kilku dniach miał zacząć rehabilitację przykurczonego ścięgna.
Niestety noga nie goi się tak szybko, jak powinna. Po prawie dwu miesiącach miejsce złączenia kości jeszcze się nie zasklepiło.
Noga jest ostrzykiwana osoczem, rechabilitacja jeszcze się nie zaczęła. Maniek jeszcze na tej nodze nie próbuje w ogóle stawać. W dodatku musi być na diecie wysokomięsnej, bo wyniki krwi wskazują niedobory białka (mimo apetytu wciąż nie odbudował masy mięśniowej).
Koszty leczenia Mańka przekroczyły już 1200 zł, a to jeszcze nie koniec. Mamy tragiczną sytuację finansową, ale nie możemy przerwać leczenia kota w połowie. Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu faktur za dotychcasowe leczenie oraz na przyszłą rehabilitację.
Ładuję...