Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Koperek, obecnie Rudolf, czuje się już znacznie lepiej. Chodzi samodzielnie, chociaż cały czas powoli i trochę niestabilnie. Połamana miednica obrosła tkanką łączącą ale przemieszczenia zostały więc być może, że będzie utykał. Ale jest cudowny. Uwielbia kontakt z człowiekiem. Korzysta z kuwetki, ma apetyt, został zaszczepiony.
Rudolf powędrował do nowego Domu Stałego, gdzie odnalazł troskliwych Opiekunów i futrzastych kolegów.
Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli leczenie Rudolfa. Bez Was ten cud nie byłby możliwy!
BARDZO DZIĘKUJEMY W IMIENIU KOPERKA - RUDOLFA!
Sobotni wieczór. Na jednej z ulic Gdyni zostaje potrącony przez samochód rudy kocurek. Samochód nie zatrzymuje się. Odjeżdża…. Kolejne samochody jeżdżą po małym ciałku zwierzątka.
Jeden z okolicznych mieszkańców biegnie do domu naszej Wolontariuszki Fundacji Viva działającej w ramach Pomorskiego Kociego Tomu Tymczasowego mieszkającej na szczęście kilkanaście metrów dalej. Krzyczy, że niedaleko przejechano kota... Dziewczyna natychmiast wybiega z domu, wbiega na ulicę i wstrzymuje ruch. Być może jeden kolejny samochód byłby tym zabójczym…
W ciągu 20 minut kocurek ląduje na stole weterynaryjnym. RTG, USG, zastrzyk przeciwwstrząsowy, przeciwbólowy. Pierwsze badanie wykazuje pękniętą kość lędźwiową i krwiak w nerce. Ale mały żyje. Pytanie czy nie uszkodzone zostały jakieś nerwy. To okaże się w ciągu kilkunastu godzin.
Na początku wolontariusze nie mogli zrobić nic ponad czekanie na rozwój sytuacji. Nie było wiadomo czy kotek nie ma poważniejszych urazów wewnętrznych, czy nie będzie sparaliżowany. Po wypadku nie ruszał się ale był przytomny. Nie wiadomo było czy był w szoku czy to coś gorszego.
Najgorsze jest to, że po wypadku, wystarczyło wysiąść z samochodu… Zobaczyć co się stało… Kolejne samochody przejeżdżały a kierowcy odwracali głowę, udawali że nic nie widzą… Niestety ludzie wciąż tak postępują – w Polce nie ma świadomości, że rannemu zwierzakowi należy pomóc jeśli nie z potrzeby serca to... z nakazu prawa!
Postępowanie w razie potrącenia zwierzęcia jest uregulowane w artykule 25 ustawy o ochronie zwierząt. Czytamy w nim co następuje: „Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb, o których mowa w art. 33 ust. 3.”.
Teraz Koperek powoli zaczyna dochodzić do siebie. Wracają Mu funkcje życiowe takie jak chęć jedzenia i załatwianie się. Zaczyna się powoli ruszać. Ale przed Nim długa droga. Codziennie dostaje leki. Musi też dostawać jak najlepszą karmę. Chcemy by miał wszystko, czego potrzeba. Bardzo prosimy o wsparcie na ratowanie kocurka. W lecznicy otrzymał robocze imię Koperek.
Ładuję...