Kot Rudzik został pobity. Ma złamaną szczękę i wybite oko. Potrzebna jest natychmiastowa pomoc!

Do przedstawicielstwa naszej fundacji zgłosili się wolontariusze z Nikołajowa z prośbą o pomoc w opłaceniu leczenia kota Rudzika, który doznał na sobie ludzkiego okrucieństwa.

Rudzik bardzo potrzebuje Waszej pomocy! Ten kotek przeżył prawdziwe piekło!

Ten podopieczny ma około pięciu lat. Został znaleziony w bardzo ciężkim stanie przez wolontariuszy. To, co oni zobaczyli, przeraziło ich: pobity niemalże na śmierć kotek był cały we krwi...

Kto mógł zrobić z nim coś takiego – nikt tego nie wie. Wolontariusze natychmiast zawieźli kotka do lecznicy weterynaryjnej. Biedaczek miał złamaną szczękę i wybite oko. Ile musiał wycierpieć, możmy się tylko domyślać! Był cały pokryty larwami, które powoli zjadały go żywcem... Rudzik tak ucierpiał z powodu ludziego okrucieństwa, że nawet nie dawał oznak życia. Na szczęście okazało się, że kotek jest żywy i można go uratować, dokładając ogromnych starań. Doświadczeni weterynarze przeprowadzili operację: złożyli połamaną szczękę i usunęli wybite oczko. Niestety, na drugie oko nieszczęśnik nie widzi i już nic nie da się z tym zrobić... Biedny Rudzik jest całkowicie ślepy.

Czeka go długotrwały okres rehabilitacji, jednakże bez Waszej pomocy nie damy sobie rady.

Pomóżmy Rudzikowi odzyskać siły, aby był gotów znaleźć nową kochającą rodzinę, która pozwoli kotkowi od nowa zaufać ludzkim rodzicom!

Każdy grosz ma znaczenie.

Pomóżmy Rudzikowi wszyscy razem!