Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety nie udało się uratować kocurka :( Alanek został przeniesiony do lecznicy gdzie miał zostać pobrany szpik do badania.
Przytaczam wstępne informacje od lekarza prowadzącego:
"W sprawie młodego kota - zbadałem go dzisiaj - jest z nim bardzo źle. -Zrobiliśmy własne badania krwi - biochemię poznam jutro, morfologia jest lekko lepsza od poprzednich, ale i tak dramatyczna - pełna kwalifikacja do przetaczania krwi. Musi być wykonany rozmaz ręczny - oglądanie krwinek przez hematologa - poczekamy na to ze 2 dni, powiększone węzły chłonne przedłopatkowe, powiększone węzły chłonne w jamie brzusznej, w usg i rtg ma mega nerki (do 5 cm długości), w których struktura jest zaburzona. W usg - zmiany w ścianie jelit - miejscowe zacieranie warstwowości, naciek w układzie chłonnym jelit, wątroby. Powiększone węzły chłonne krezkowe, jelita czczego, wnęki wątroby, żołądkowe.
Moim zadaniem to chłoniak ( ajbardziej prawdopodobne) lub białaczka (niezakaźna) lub inny proces nowotworowy atakujący odporność. Przebiega to z niewydolnością nerek.
Może to rozstrzygnąć rozmaz manualny ( ateriał juz pojechał do laboratorium), a jeśli nie on to biopsja cienkoigłowa wł. przedłopatkowych. To można pobrać bez znieczulenia. Jak to nie da odpowiedzi to wtedy biopsja szpiku lub biopsja narządowa. Uważam, że rokowanie jest złe."
Próbowaliśmy, ale tym razem się nie udało ;(
Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali razem z nami.
Relacja wolontariuszki:
"Wracałam z łapanki, i już blisko mojego domu na ul. Alojzjanów widzę kota, ledwo idącego, a właściwie skórę i kości przemykające w stronę krzaków. Bez problemu udało mi się go złapać."
Kot okazał się około 3 letnim niekastrowanym kocurem - nazwaliśmy go Alan. Wiek określono na podstawie stanu zębów, bo jak się patrzy na Alana to myśli się, że ma kilkanaście lat.
Jest bardzo wychudzony, zabiedzony - jeszcze nie wiemy dlaczego.
W tej chwili Alan przebywa w lecznicy. Pobrano krew do badań, na miejscu zrobiono test FIV/FELV, który wyszedł ujemny. Kocurek dostał kroplówkę i odpowiednie leki. Ma apetyt, pije wodę. Nie wiemy, co spowodowało jego stan. Czekamy na wyniki badań.
Wspomożecie badania i leczenie Alana?
[Aktualizacja 5.06.2018}
Alanek nadal przebywa w szpitaliku, jego stan poprawił się w niewielkim stopniu. Nadal ma kłopoty z utrzymaniem równowagi, badania kontrolne krwi w minimalnym stopniu się poprawiły, wykluczyliśmy hemobartonellozę, a kocurek przytył pół kilograma. Obecnie czekamy na kolejne wyniki krwi. Jeśli do końca tygodnia nie nastąpi przełom, będziemy musieli rozważyć pobranie szpiku i jego badanie. Bardzo prosimy o wsparcie leczenia Alanka.
Ładuję...