Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Trafił do nas z interwencji telefonicznej. Ktoś widział, ze kot z chorą, wywiniętą łapa błąka się od jakiegoś czasu niedaleko jego domu czy pracy.
Widać było, ze kot sobie nie poradzi w takim stanie: ani nie ucieknie, ani niczego nie upoluje. Jest zdany na człowieka. Trafił do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy. RTG wykazało stare zmiany po jakimś urazie.
Łapka nadawała się tylko do amputacji.
Kotek został odrobaczony, a potem za jednym zamachem wykastrowany i pozbawiony wykoślawionej, przeszkadzającej w poruszaniu łapy.
Po zabiegu jeszcze siedział ok. 3 tygodnie w lecznicy do wygojenia rany. Został po nim dług na ponad 1200 zł. Bardzo prosimy o pomoc w spłaceniu. Z góry dziękujemy!
Ładuję...