Kot bez oka? W lesie!

Otrzymałyśmy dramatyczne zgłoszenie! Naprawdę nie wiem, co robić, bo ilość zgłoszeń w tym roku przerasta nas. Na połowę z nich musimy odmówić z powodu zbyt małego lokalu, braku środków. Pomimo 60 adopcji w tym roku 

Jak odmówić pomocy na zgłoszenie o pozostawionym na pastwę losu kocie w lesie? Dodatkowo wymagającym pilnej interwencji weterynaryjnej z powodu braku oka! Wygląda to tragicznie na zdjęciach! 

Oswojony kot. Do którego nikt się nie przyznaje nad jeziorem, w lesie. Czyżby kolejna ofiara wakacyjnego porzucenia i dodatkowo porzucenia w tak strasznym stanie? 

Uruchamiamy zbiórkę na zebranie środków na diagnostykę i przyjęcie kota na szpitalik przynajmniej na kilka do kilkunastu dni, bo jeśli kot będzie wymagał operacji. Koszty samej operacji będą ogromne wraz z zapewnieniem opieki weterynaryjnej diagnostycznej i przygotowującej później do adopcji. 

Na nasz mały lokalik nie możemy przyjąć od razu kota w takim stanie. Mamy małe kociaki które dopiero przygotowywane są do adopcji, mają osłabioną odporność jaki dorosłe koty które są po przejściach. Z takim zapleczem miejsca i zapleczem finansowym jakim dysponujemy przyjmowanie kolejnych zwierząt wiąże się z kolejnymi zadłużeniami. 60 adoptowanych zwierząt! Którym zapewniłyśmy opiekę weterynaryjną od a do z przygotowującą do adopcji to są ogromne pieniądze! Na miejsce tych zwierząt przyjęte kolejne! Ilość zwierząt przyjętych pod opiekę w tym roku przekracza ilość stu! Nie licząc tych które trafiają do nas tylko i wyłącznie na okres leczenia i na zabiegi kastracji, bo takim kotom udzieliłyśmy pomocy w ilości ponad 200! W samym 2024 roku. 

Jak ważne jest wspieranie naszych działań? Ogromnie ważne, bo dzięki wam możemy szukać alternatyw pomocy i wspierać osoby które zgłaszają się do nas z prośbą o taką pomoc. Bardzo prosimy, kliknijcie w link do zbiórki i spróbujmy pomóc pozostawionemu w lesie kotu w takim stanie!